Gwałt w namiocie zgłosiła uczestniczka zlotu motocyklowego
Zgwałcenie uczestniczki zlotu motocyklowego oraz wtargnięcie na prywatną posesję, połączone z groźbami podpalenia domu, odnotowała w sobotę kolska policja.
Zgwałcenie uczestniczki zlotu motocyklowego oraz wtargnięcie na prywatną posesję, połączone z groźbami podpalenia domu, odnotowała w sobotę kolska policja.
- Mieszkanka Koła poinformowała policjantów, że została przemocą zmuszona do obcowania płciowego przez jednego z uczestników zlotu, który odbywał się w miniony weekend na kolskich błoniach – dowiedzieliśmy się od sierż. szt. Krzysztofa Jóźwiaka z Komendy Powiatowej Policji w Kole.
Do zdarzenia miało dojść podczas spożywania alkoholu z nowo poznanym mężczyzną w jednym z namiotów. Na podstawie posiadanych informacji i zebranych materiałów dowodowych policjanci zatrzymali 30-letniego mieszkańca województwa kujawsko-pomorskiego. Mężczyzna usłyszał zarzut zgwałcenia, zagrożonego karą nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Prokuratura zastosowała wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru oraz zakazu opuszczania kraju.
Tego samego dnia doszło do awantury na jednej z posesji w gminie Osiek Mały, na którą wtargnął pijany 35-letni mężczyzna. - Kiedy właściciel gospodarstwa nakazał nieznajomemu mężczyźnie opuścić teren posesji, ten zaczął się awanturować i zagroził podpaleniem dobytku – poinformował naszą redakcję rzecznik prasowy kolskiej policji. Zawiadomieni o całym zdarzeniu policjanci zatrzymali 35-latka. Ponieważ bezdomny mężczyzna miał w wydychanym powietrzu ponad promil alkoholu, spędził noc w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał dwa zarzuty: naruszenia miru domowego oraz kierowania gróźb karalnych, za które grozi do trzech lat pozbawienia wolności.