Temperatury mogą sięgnąć nawet 36 st. C. Lekarze ostrzegają

Nawet 36 st. C może sięgnąć w ten weekend temperatura w naszym regionie, informuje Biuro Prognoz Meteorologicznych w Poznaniu.

Już i tak wysoka temperatura do niedzieli będzie jeszcze rosła, w poniedziałek nieco opadnie do około 31 st. i na tym pułapie utrzyma się do środy, prognozują meteorolodzy.

Oto treść komunikatu IMGW PIB Biuro Prognoz Meteorologicznych, Zespół w Poznaniu: „Prognozuje się temperaturę maksymalną w piątek od 28 do 31 st. C, w sobotę od 31 do 34 st. C, w niedzielę od 33 do 36 st. C, w poniedziałek od 28 st. C na północy województwa do 31 st. C na południu. We wtorek i środę od 27 st. C na północy województwa do 31 st. C na południu. Temperatura minimalna w nocy od 17 do 20 st. C. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska: 90 proc.”

Przed skutkami upałów ostrzegają lekarze. - Aby bezpiecznie korzystać ze słońca, nie możemy zapominać, że wysokie temperatury mogą być zabójcze dla organizmu, zwłaszcza dla dzieci i osób starszych. Chrońmy więc ciała i unikajmy przegrzania – zaleca Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

Gdy temperatura osiąga 30 stopni Celsjusza, wzrasta zagrożenie udarem cieplnym. Najczęściej dochodzi do niego w wyniku przegrzania głowy i karku. Zbyt długie przebywanie na słońcu prowadzi do zaburzeń w pracy ośrodka termoregulacji, odwodnienia i drastycznej utraty elektrolitów.  W najgorszej sytuacji może dojść do utraty przytomności i zaburzeń w oddychaniu.

- W grupie osób najbardziej narażonych są osoby starsze  – przypomina Bożena Janicka. - Dlatego zalecamy pozostanie w domach, szczególnie w środku dnia. Jeśli jednak senior musi wyjść na przykład na zakupy, czy do lekarza, powinien włożyć przewiewny strój i nakrycie głowy. Dobrze też gdyby zabrał ze sobą coś do picia.

Picie płynów w upały to podstawa. Dziennie powinno się wypijać co najmniej 2 litry. Najlepsza jest woda mineralna, a także napoje zawierające elektrolity i mikroelementy. Absolutnie niewskazany jest alkohol. Rozszerza naczynia krwionośne, przez co dochodzi do jeszcze silniejszego przegrzania.

- W upalne dni rodzice powinni baczniej zwracać uwagę na dzieci. Bieganie po podwórku w piekącym słońcu z odkrytą głową może skończyć się tragicznie – ostrzega Bożena Janicka. - Nie wolno zapominać o czapce, czy kapeluszu oraz zabezpieczeniu ciała kremem z wysokimi filtrami, najlepiej o faktorze 30 lub 40.  Żelazną zasadą w przypadku małych dzieci jest wychodzenie na spacery do godziny 11.00 lub po południu po godzinie 15.00. Bawiącym się na placu zabaw maluchom rodzice powinni co pół godziny podawać coś do picia. Lody  w upały nie są wskazane,  najłatwiej wtedy złapać infekcje.

Gdy z nieba leje się żar, zapaleni działkowicze powinni sobie odpuścić pracę w ogródku, szczególnie w południe. Wysiłek fizyczny w upały nie jest wskazany. - Trudno komukolwiek zabronić kąpieli słonecznych. Przecież czekamy na nie cały rok, ale trzeba to robić ostrożnie i z głową! Gdy robi się nam nieprzyjemnie gorąco, ukojeniem z pewnością będzie chłodna kąpiel. Nośmy jasne, luźne ubrania, nie zapominajmy o nakryciu głowy! Chrońmy oczy przy pomocy okularów przeciwsłonecznych, ale koniecznie z filtrem UV. Dbajmy o skórę, smarując ją specjalnymi balsamami. Jedzmy lżejsze potrawy: sałatki, owoce, warzywa. Nie nadużywajmy alkoholu, spędzajmy w miarę możliwości 2-3 godziny w chłodnym miejscu. Ani na chwilę nie pozostawiajmy w zamkniętym samochodzie dzieci, ani zwierząt – radzą lekarze PPOZ.