Konfitury z jesiennych owoców spowite mgiełką pleśniowych aromatów - nietuzinkowe pomysły na wrześniowy podwieczorek

We wrześniowych, często gorących promieniach słońca, dojrzewa jeszcze wiele owoców, popularnie kojarzonych z beztroską, wakacyjną porą. W tym miesiącu z okien wielu domów i mieszkań unosi się aromat, który nieuchronnie zwiastuje koniec lata – w smażonych konfiturach zamyka się wspomnienie ostatnich, ciepłych dni. Rozkoszne słoiczki, pełne przetworów, umilą zimowe, chłodne wieczory i szare, deszczowe popołudnia. Jednak najpyszniejsze są świeże specjały prosto z patelni – jeśli skomponujesz je z ostrzejszym, charakterystycznym smakiem pleśniowych serów, stworzysz dania, które osłodzą powrót ze szkoły lub pracy. Przygotuj podwieczorek dla Twoich bliskich, który pozwoli im zapomnieć, że czas rodzinnych wypraw, urlopów i drobnych szaleństw nieubłaganie przemija.

Konfitury w pleśniowych aromatach – popołudniowy uśmiech na talerzu

Jeśli akurat nie masz pod ręką znakomitych konfitur przyrządzonych rękoma babci lub mamy, spróbuj stworzyć specjał samodzielnie. Z targu przynieś świeże, jesienne owoce, które pachną sadem i skoszoną trawą. Jabłka i gruszki dokładnie umyj, osusz, obierz ze skórki i pokrój, najlepiej w niewielką kostkę. Skrop je sokiem z połowy cytryny i odstaw na chwilę. Teraz przydadzą się aromatyczne śliwki węgierki – pozbaw je pestek i rozetnij na cztery części. Ziarna kardamonu i wonne goździki rozbij w moździerzu. Cukier rozmieszaj z odrobiną zmielonego cynamonu i pozostałymi przyprawami, dodaj skórkę otartą z pomarańczy i przyrządzoną miksturą zasyp przygotowane wcześniej owoce. Pora całość delikatnie zagotować, skropić ulubionym czerwonym winem i smażyć, aż konfitury nabiorą właściwej gęstości.

Nadszedł czas na clou programu – sięgnij po delikatny ser, np. Castello White, o kremowej konsystencji i subtelniejszych akcentach smakowych. Miękki, pachnący krążek natnij od góry – na krzyż. Na powierzchni wykonaj siateczkę z niewielkich dziurek – posłuż się drobnym widelcem lub czubkiem noża. W otworki powbijaj świeże igły rozmarynu. Niektórzy wybierają tymianek, jednak należy uważać, by zioło nie zdominowało innych, delikatniejszych nut dania. Tak przyrządzony ser zawiń w folię aluminiową i smaż na suchej patelni – każdą stronę produktu po kilka minut. Ewentualnie włóż go na chwilę do nagrzanego piekarnika.

Ciepły, rozkosznie aksamitny serek o rozpływającym się środku odwiń z folii. Rozciętą wcześniej skórkę wywiń na zewnątrz przy pomocy widelca lub niewielkiej łyżki i do wnętrza włóż nieco przygotowanych konfitur. Zawiń powtórnie w folię i przez minutę – dwie poddaj danie kolejnej obróbce termicznej. Prawdopodobnie kuchenne aromaty wypełniły już cały dom i zwabiły do stołu Twoje łakomczuchy. Podwieczorek w rodzinnej atmosferze uprzyjemni kompot z jesiennych owoców i niewielka wiązanka polnych, wrześniowych kwiatów. Do gorącego sera, który kryje w swym wnętrzu słodką tajemnicę, idealnie pasuje świeża, chrupiąca bagietka prosto z piekarni. Przyrządzony poczęstunek z pewnością osłodzi domownikom szkolne zadania, które czekają w plecaku lub stos przyniesionych z biura dokumentów w teczce.

Koszyk z sadu – pachnące, chrupiące owoce z serowa nutką

Warto od znajomych, którzy mają sad, wyprosić nieco wonnych, jesiennych owoców, z których można przyrządzić niezapomniany podwieczorek. Przyda się niewielki koszyczek gruszek, które należy umyć, obrać ze skórki i przekroić na pół. Wyjmij z nich gniazda nasienne, włóż do garnka i zalej wrzącą wodą. Dodaj odrobinę cukru i gotuj całość przez 10 minut. Gorące, miękkie połówki owoców, które już zaczynają niebiańsko pachnąć, przełóż do naczynia żaroodpornego. Do środka każdej części nałóż konfiturę – możesz wykorzystać tę z dodatkiem wina i przypraw korzennych lub zupełnie inną. Ze składnikami dania idealnie komponują się również przetwory z żurawin, jeżyn albo ciemnych winogron.

Gruszki posyp startym serem, np. Castello Creamy Blue (http://www.castellocheese.com/pl-pl/). Nagrzej piekarnik do 180 stopni i włóż do niego przygotowaną potrawę. Poczęstunek powinien być gotowy już po kilku minutach, gdy ser zmieni konsystencję na półpłynną. Doskonale smakuje z wytrawnymi, drożdżowymi bułeczkami lub śniadaniowym pieczywem z odrobiną masła czosnkowego. A z czym Ty podasz podwieczorek swoim ukochanym głodomorom?

Wrześniowe, popołudniowe pyszności najlepiej serwować na stole tuż przy otwartym oknie. Ciepłe, błogie promienie słońca, które padają na obrus wywołają uśmiech na buzi nawet największej marudy. Bo cóż bardziej umili poobiedni odpoczynek niż słodkości przyprawione szczyptą miłości?