Słonie na szczęście. Zobaczcie niezwykłą kolekcję koninianki!
Są w salonie, sypialni, ale też w toalecie i w kuchni. Zenona Klejna z Konina ma pokaźną kolekcję słoni i z pewnością jest szczęśliwym człowiekiem, bo w końcu to symbol szczęścia.
Zenona Klejna zbiera słonie od lat. Pierwsza była figurka, którą otrzymała od znajomego. Potem zobaczyła następnego słonia w sklepie i stwierdziła, że musi go mieć. Tak się zaczęło. - Znajomi, przyjaciele i rodzina wiedzą, że podobają mi się słonie. Kupowali mi je z okazji i bez okazji, przywozili z różnych stron świata – mówi Klejna.
Z Afryki przyjechał obrazek, z Tajlandii wiszące słonie przy oknie, z Indii szalik, z Tunezji brelok, a jeszcze z Czechosłowacji karafka. Pani Zenia ma słonie dosłownie wszędzie. W jej domu poza figurkami, zegarem, biżuterią, donicami, poduszkami są talerze i kubki w słonie, a nawet kafelki na ścianie ze słoniami. Wśród najciekawszych w kolekcji można znaleźć szczotkę do toalety, konewkę, a nawet prezerwatywę w kształcie słonia.
Pani Zenia nie ma w swojej kolekcji ulubionego słonia. Jak mówi, wszystkie lubi i wszystkie są wyjątkowe. - To prezenty od bliskich ludzi. Pamiętam co od kogo dostałam. Najbardziej chyba lubię słonie na ubraniach. Mam szale, koszule, spódnice, a nawet torebki i kapcie – mówi Klejna.
Pamiętajcie zakochani, że słoń przynoszący szczęście musi mieć zadartą do góry trąbę.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.