Wybory w związku już w piątek. Będzie niespodziewany kandydat?

Finisz rozgrywek o fotel prezesa Konińskiego OZPN zapowiada się niezwykle ciekawie. W ostatnich dniach kampanii do startującej wcześniej trójki dołączyć może jeszcze jedna osoba.

W poprzednich tygodniach swój start zapowiedziała trójka innych działaczy. O reelekcję ubiegać będzie się dotychczasowy prezes Konińskiego OZPN - Mirosław Durczyński. Ubiegać się o tę funkcję zamierza również prezes SKP Słupca - Robert Nadgrodkiewicz. Swój start potwierdził również Grzegorz Pietrzak, wywodzący się ze środowiska sędziowskiego.

- Chciałbym w pracę w związku angażować jak najszerszą rzeszę młodych ludzi - mówi o swoich planach Grzegorz Pietrzak. - Są przykłady w naszym regionie dobrego działania - np. w Rzgowie, czy w Grodźcu. Taką działalność chcę wspierać. Związek powinien być świątynią piłki, tam powinni się wszyscy spotykać. Chciałbym, żeby nie było podziału, jestem otwarty na współpracę z każdym. W zarządzie widziałbym przedstawiciela każdego powiatu. Natomiast same spotkania zarządu powinny odbywać się w terenie, by głos każdego klubu mógł być usłyszany.

We wtorek o swoich zamiarach kandydowania w wyborach w Konińskim OZPN poinformował również inny działacz. To Bartłomiej Tarłowski z Warty Rumin, menadżer ds. marketingu i PR w tym klubie. - W rozmowach z różnymi osobami docierają do nas informacje, że w sprawie wyborów nowych władz konińskiego związku piłki nożnej wszystko zostało już postanowione. Nie odpowiada nam taka wizja - tłumaczy sam zainteresowany powody swojej decyzji. - Decyzję podejmę w ostatniej chwili. Ten tydzień przyniesie rozstrzygnięcia w tej sprawie. Wszystko zależy od rozmów z klubami z niższych lig - dodaje Bartłomiej Tarłowski.

Jako jedyny, oprócz Grzegorza Pietrzaka, prezentuje również swoje postulaty zmian w związku. - Chciałbym wprowadzenia zasad zarządzania, które obowiązują w dużych organizacjach. Należy wprowadzić ład i porządek oraz dać szansę ambitnym osobom zająć się sprawami swojego środowiska. Musi nastąpić pokoleniowa wymiana kadr. Chciałbym, aby w przyszłości każdy klub był dumny z tego, że należy do konińskiego związku piłki nożnej - mówi Bartłomiej Tarłowski. 

Członek Warty Rumin zapowiada również zmiany w regulaminach rozgrywek. To sfera, którą klub z Rumina był zainteresowany już w zeszłym sezonie, gdy na skutek źle sprecyzowanych zapisów w regulaminie musiał pożegnać się z A-klasą. - Należy rozważyć funkcjonowanie B-klasy, która w obecnym kształcie nie zachęca nowych kluby do udziału w rozgrywkach. Dla większych klubów trzeba stworzyć warunki do lepszego rozwoju, aby w przyszłości mogły występować na wyższym poziomie rozgrywek. Okręg koniński zasługuje na kluby, które mogłyby występować na poziomie I czy II ligi. Kobieca piłka nożna w Koninie jest tutaj dobrym przykładem. 

- Chciałbym, aby wśród działaczy rozpoczęła się prawdziwa dyskusja na temat przyszłości piłki nożnej w naszym rejonie. Aby dokonywane wybory to nie był podział władzy i stanowisk, ale przekazanie zarządzania lokalną organizacją kompetentnym działaczom i pasjonatom futbolu - dodaje Bartłomiej Tarłowski.

Wybory władz Konińskiego OZPN odbędą się już w najbliższy piątek. Zgłaszanie oficjalnych kandydatur nastąpi podczas samego walnego zebrania członków. Delegaci klubów z okręgu konińskiego wybiorą nie tylko prezesa, ale również członków zarządu związku.