Mieszkają w wielkiej płycie, marzą o ogródku

Polska znajduje się w czołówce krajów europejskich pod względem własności mieszkań. Nieruchomości wolimy kupować niż wynajmować. I choć wciąż popularne są lokale w starych blokach, to marzeniem wielu pozostaje nowoczesne mieszkanie z ogródkiem lub tarasem.

Zakup mieszkania daje nie tylko dach nad głową, ale również poczucie bezpieczeństwa, stabilności. To budowanie własnego kapitału, inwestycja na przyszłość, która zagwarantuje spokojną starość i zapewni lokum dla dzieci lub wnuków. Właśnie dlatego Polacy tak chętnie kupują nieruchomość na własność – według zeszłorocznych badań swój dom albo mieszkanie posiada ponad 83 procent mieszkańców kraju. Pod tym względem plasujemy się w czołówce państw Unii Europejskiej, wyprzedzają nas jedynie Rumuni, Słowacy, Litwini i Węgrzy.

Blisko i bardzo tanio

Preferencje mieszkaniowe Polaków od lat są takie same: decydującą rolę gra cena oraz lokalizacja. Według zeszłorocznych badań TNS Polska, te kryteria podczas wyszukiwania lokum były ważne dla odpowiednio 68 procent i 55 procent. Co ciekawe, w porównaniu z analogicznym badaniem rok wcześniej dla potencjalnych kupujących nieruchomości większe znaczenie zaczęła mieć cena. - To jeden z powodów dla którego nabywcy, zwłaszcza z mniejszych miejscowości, decydują się na zakup mieszkań z drugiej ręki w blokach z wielkiej płyty – tłumaczą eksperci.

Jak pokazuje statystyka, w latach 2012-2015 niemal 40 procent wszystkich transakcji mieszkaniowych w Polsce dotyczyło lokali w budynkach postawionych wedle technologii wielkiej płyty. Przy czym, odsetek ten był różny dla poszczególnych miast: od 45 procent w Szczecinie, przez 36 procent w Poznaniu do 17 procent w Warszawie. Skąd taka popularność wielkich płyt? W miejscowościach do 100 tysięcy mieszkańców jest to kwestia specyfiki rynku nieruchomości. W większych miastach częstym argumentem jest różnica w cenie nowego mieszkania od lokum z drugiej ręki. W niektórych, jak Kraków czy Białystok, sięgała ona nawet kilkunastu procent wartości nieruchomości. W innych jednak, wbrew powszechnej opinii, nie odbiegała od ceny mieszkań deweloperskich. Tak wygląda sytuacja mieszkań w Gdyni, Poznaniu i Wrocławiu.

Kupić nowe i w dobrej cenie

Skoro więc ceny na nowe M są porównywalne do lokali w starszych budynkach, to po co inwestować w coś, co w perspektywie kilkunastu czy kilkudziesięciu lat ma pogorszenie się stanu technicznego i obniżenie wartości budynku? Tym bardziej, że mieszkanie od dewelopera też można kupić w okazyjnej cenie. Jak? Jeśli planowany jest zakup lokum w większym mieście, to przede wszystkim warto spojrzeć na lokalizację: osiedla na obrzeżach są z reguły dużo tańsze niż w centrum, a zwykle są dobrze skomunikowane ze śródmieściem. Warto też odwiedzać targi mieszkaniowe, bo podczas nich można otrzymać spory upust. Wielu deweloperów ma też pulę lokali w promocyjnych cenach – zwykle są to pierwsze oferty w dopiero planowanej inwestycji albo ostatnie w już postawionych budynkach. Dobrym rozwiązaniem jest też udział w programie Mieszkania dla Młodych – dzisiaj niemal każda inwestycja deweloperska posiada pakiet mieszkań spełniających warunki rządowego dofinansowania. W ten sposób można tańszym kosztem spełnić swoje marzenia o własnym M.

Mieszkanie z ogródkiem lub tarasem

O jakich mieszkaniach marzą Polacy? Badania pokazują, że najbardziej pożądane są lokale dwu- i trzypokojowe o łącznej powierzchni 51-60 metrów kwadratowych. Single szukają kawalerek z aneksem kuchennym, a rodzinom z dziećmi zależy na przestronnych wnętrzach. Liczy się też dobry dojazd do centrum miasta i pobliskie sąsiedztwo przedszkoli, szkół, poczty czy punktów handlowo-usługowych. Nie bez znaczenia są również tereny zielone. Co czwarty ankietowany wskazuje, że nawet mieszkając w dużym mieście, chce mieć stały kontakt z naturą: dostęp do parku, skweru lub terenów rekreacyjnych. Współcześnie wielu deweloperów bierze więc to pod uwagę, budując osiedla w zacisznych miejscach, a jednocześnie dobrze skomunikowane z centrum miasta. Posiadają one własną infrastrukturę, place zabaw, sklepiki i kawiarnie na parterze. W środku lokale zaś są przestronne i przeszklone, dzięki czemu są jasne. Rzadko które nowo powstałe mieszkania w Warszawie, Trójmieście, Szczecinie czy innej większej miejscowości nie posiadają obecnie balkonu. Duży taras, loggia czy sporej wielkości balkon są bowiem wpisane na listę życzeń kupujących lokale. W niektórych inwestycjach właściciele mieszkań na parterze mają też dostęp do własnych ogródków albo przestronnego zielonego patio, gdzie mogą wieczorami zrelaksować się w gronie rodziny lub spotkać się z przyjaciółmi.

Artykuł powstał we współpracy z deweloperem Polnord. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą nowych mieszkań w Warszawie dostępną na stronie: http://www.polnord.pl/oferta/warszawa/.