Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Popkowski, a następnie Korytkowski. Kandydaci odpowiedzą na wasze pytania

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościSekcja zwłok zakończona. To najprawdopodobniej Ewa Tylman

Sekcja zwłok zakończona. To najprawdopodobniej Ewa Tylman

Dodano: , Żródło: LM.pl
Sekcja zwłok zakończona. To najprawdopodobniej Ewa Tylman

Nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, co do toższamości osoby wyłowionej wczoraj z Warty w Czerwonaku koło Poznania. Poznańska prokuratura twierdzi, że ciało ,,z dużą dozą prawdopodobieństwa należy do Ewy Tylman".

Nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, co do toższamości osoby wyłowionej wczoraj z Warty w Czerwonaku koło Poznania. Poznańska prokuratura twierdzi, że ciało ,,z dużą dozą prawdopodobieństwa należy do Ewy Tylman".

Dziś od rana w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu trwała sekcja zwłok znalezionych wczoraj wieczorem w Warcie w Czerwonaku koło Poznania. Badanie nie przyniosło ostatecznego potwierdzenia, czy ciało należy do zaginionej w listopadzie koninianki Ewy Tylman, ani jaka była przyczyna śmierci. By uzyskać takie ostatecznie potwierdzenie specjaliści mają wykonać dodatkowe badania, które mogą potrwać nawet kilka tygodni.

Poznańska prokuratura przekonana jest jednak o tym, że znalezione w poniedziałek ciało to zaginiona koninianka. - Z dużą dozą prawdopodobieństwa należy do Ewy Tylman - poinformował we wtorek prokurator Łukasz Biela. Wskazywać mają na to rzeczy znalezione przy zwłokach - ubrania, a także karta płatnicza.

Przypomnijmy - wczoraj ok. godz. 19.30 w miejscowości Czerwonak (oddalonej o ok. dziesięciu kilometrów od Poznania w stronę północną) przypadkowy przechodzień zauważył znajdujące się w Warcie ciało. Zwłoki wyłowili poznańscy strażacy. Wstępne oględziny wykazały, że może być to ciało zaginionej w listopadzie zeszłego roku Ewy Tylman.

Dlaczego ciała nie odnaleziono wcześniej, choć ten odcinek rzeki był badany kilkukrotnie przez specjalne grupy płetwonurków? Jak tłumaczył dziś rzecznik poznańskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak, w ostatnich dniach po Warcie pływały barki z ciężkim załadunkiem. Ich obecność na rzecze mogła spowodować wzburzenie wody, a powstałe fale mogły przemieścić ciało i umożliwić mu wypłynięcie na powierzchnię.

Jeżeli śledczy potwierdzą, że odnalezione zwłoki należą do Ewa Tylman, oznaczać będzie to koniec kilkumiesięcznych poszukiwań zaginionej koninianki. Jednocześnie wciąż nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to, co wydarzyło się tamtej listopadowej nocy nad Wartą. Według wersji prokuratury, między Ewą Tylman, a oskarżonym o jej zabójstwo z zamiarem ewentualnym Adamem Z., mogło dojść do kłótni. Dziewczyna miała spaść ze skarpy nad brzegiem rzeki i stracić przytomność. Adam Z. miał następnie umieścić dziewczynę w Warcie, godząc się na to, że takie działanie doprowadzi do jej śmierci. 

Podejrzany o zabójstwo Ewy Tylman mężczyzna od kilku miesięcy przebywa w areszcie. Na początku lipca sąd wydał decyzję o przedłużeniu tego środka zapobiegawczego na kolejne dwa miesiące. 

Sekcja zwłok zakończona. To najprawdopodobniej Ewa Tylman
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole