Biało - czerwone znicze. Koninianie oddali hołd powstańcom
Takich obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego jeszcze w Koninie nie było. Przy stacji AK Drogi Krzyżowej zapalono biało-czerwone znicze, a kibice „Górnika” odpalili race.
Przed godziną 17 przed kościołem św. M. Kolbe zebrała się spora grupa młodych osób. W miejscu, w którym tradycyjnie, co roku składane są kwiaty, w 72. rocznicę ułożono ze zniczy znak Polski Walczącej.
- To był taki spontaniczny pomysł środowisk prawicowych. Skrzyknęliśmy się, żeby zorganizować taką akcję i mam nadzieję, że to zapoczątkuje naszą współpracę – mówi Sebastian Michalak z partii „Korwin”. - Żyje coraz mniej osób, które pamiętają to co się stało. Ważne jest żeby kultywować tę historię, pamięć o powstańcach – dodaje.
Wszyscy uczestnicy obchodów czekali na syreny alarmowe, które obwieściły Godzinę „W”, czyli godzinę wybuchu Powstania Warszawskiego. Wtedy kibice odpalili racę.
- Chcieliśmy oddać hołd bohaterom. Jesteśmy tu dla nich, wszyscy razem – mówi Krzysztof Radziemski ze stowarzyszenia sympatyków konińskiego „Górnika”.
Za takie uczczenie pamięci powstańców wdzięczni byli przede wszystkim kombatanci.
- Łzy cisnęły mi się do oczu i drgnęło serce. Taki gest w tym miejscu świadczy o głębokim patriotyzmie młodych ludzi – mówi major Bogdan Politowicz.
Po odśpiewaniu hymnu Polski, złożono kwiaty. Nie było przemówień, tylko dźwięk bębnów oraz okrzyki „Bóg, Honor i Ojczyzna”.