Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościHodowcy ludzi, czyli cała prawda o kotach

Hodowcy ludzi, czyli cała prawda o kotach

Materiał promocyjny

Dodano:
Hodowcy ludzi, czyli cała prawda o kotach

Hodujemy w naszych domach różne zwierzaki – patyczaki, myszy, chomiki, psy, żółwie, szczury, fretki i całą masę innych futrzanych (lub nie) milusińskich, których jedynym zadaniem jest uprzyjemnianie nam życia.

Hodujemy w naszych domach różne zwierzaki – patyczaki, myszy, chomiki, psy, żółwie, szczury, fretki i całą masę innych futrzanych (lub nie) milusińskich, których jedynym zadaniem jest uprzyjemnianie nam życia. Wymienione zwierzęta nigdy jednak nie wyszły tak naprawdę z roli domowych pieszczochów. Dlatego właśnie na liście powyżej brakuje kotów - one bowiem wypracowały sobie przez wieki rozmaite techniki podporządkowywania sobie ludzi w taki sposób, że zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy służymy im. I na dokładkę sprawia nam to wielką frajdę.

Oczywiście nie każdy kot posiada człowieka, który będzie spełniał jego zachcianki, ale każdy może sobie takiego ludzkiego służącego znaleźć. Bardzo dobrym sposobem na sukces w tym zakresie jest wejście do wąskiej grupy kociej arystokracji, która zachwyca ludzi swoimi manierami i umiejętnością zachowania się w towarzystwie. Dzięki temu uzyskują dostęp do najlepszego jedzenia dla kotów bez zniżania się do tak prozaicznych i plebejskich wręcz czynności, jak łapanie myszy.


Szkoła dla kotów z wyższych sfer

Aby dostąpić zaszczytu bycia kotem-arystokratą bezwzględnie należy spełniać kilka podstawowych warunków. Poza prezencją ważne jest przede wszystkim, aby nie rzucać się na podane jedzenie lub wodę czy mleko, ale spożywać posiłek w sposób dystyngowany i właściwy dla kota należącego do elity intelektualnej gatunku. Najlepsze karmy dla kota (a tylko takie powinna dostawać arystokracja) pozwalają trenować dobre maniery i jeść z gracją oraz elegancją. Na przykład tak:

Kolejną niezwykle ważną sprawą jest dla każdego kociego arystokraty kwestia uzyskania i utrzymania należnego kotu statusu w hierarchii stworzeń, którym człowiek poświęca uwagę. Największym zagrożeniem pod tym względem są psy, jednak praktyka pokazuje, że kiedy pies nie przyjmuje do wiadomości tego, iż kot jest po prostu stworzeniem znajdującym się wyżej od niego na drabinie ewolucji, wystarczy zastosować właściwe metody perswazji, aby osiągnąć sukces.

Tak wywalczona pozycja jedynie z pozoru jest już całkowicie niezagrożona, ponieważ ludzie miewają czasem odmienne zdanie na temat tego, kto jest panem, a kto sługą. Wtedy nieodzowne mogą okazać się działania o charakterze sabotażowo-egzemplifikacyjnym, których zasadniczym celem jest zdobycie ostatecznej dominacji oraz wpojenie człowiekowi przekonania, że wszelki opór przed przyjęciem przeznaczonej mu roli jest zwyczajnie daremny...


Odwieczny wróg kotów

Niektórzy ludzie podejmują czasem próbę walki z kotem o wpływy, wchodząc we współpracę z odwiecznym i przerażającym wrogiem kociego gatunku, czyli ogórkami. Te podstępne bestie sieją popłoch w kocich szeregach i potrafią sprawić, że zaatakowany futrzak porzuci na polu walki nawet najlepszy pokarm dla kota. Jest to niebywałe okrucieństwo, z którego ogromu ludzie nie zdają sobie nawet sprawy, ale koty opracowują i wdrażają w życie coraz to nowe metody walki z zielonym przeciwnikiem – włącznie z konsumpcją.

Sporadycznie zdarza się mimo wszystko, że korzystający ze wsparcia ogórków ludzie odnoszą nawet pewne sukcesy, jednak koniec końców koty i tak zwyciężają, a my dostępujemy zaszczytu zajmowania się kotem w każdej chwili, gdy nasz futrzany pan i władca tego zażąda...

Informujemy, że podczas pisania niniejszego artykułu nie ucierpiał żaden człowiek, kot ani ogórek, a został on napisany we współpracy z firmą Purina – producentem karmy Gourmet, przeznaczonej nie tylko dla kociej arystokracji.

Czytaj więcej na temat:koty, zwięrzęta
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole