Malarstwo Wieruszów-Kowalskich po raz pierwszy w Koninie

Muzeum Okręgowe w Koninie - Gosławicach przygotowuje się do obchodów 50-lecia istnienia. Uroczystości już 9 września br.

- Pierwsze próby powołania muzeum w Koninie to był 1913 rok - infomuje Lech Stefaniak, dyrekot muzeum. - Te zbiory były szczątkowo udostępniane, jeden dzień w tygodniu. Powiększały się, ale nie przetrwały czasów okupacji. Dopiero od 1966 roku datuje się uchwała powiatowej rady narodowej i z tą datą możemy mówić o powstaniu pierwszej placówki muzealnej w Koninie. Jubileuszowa uroczystość będzie się składała się z dwóch segmentów. - Zaczniemy od odsłonięcia tablicy pamiątkowej biskupa Andrzeja Łaskarzyca, budowniczego zamku w Gosławicach. Postać ogromnie zasłużona, nosimy się z zamiarem aby w Muzeum Okręgowe w Koninie miało za patrona tego wielkiego człowieka – mówi Lech Stefaniak, dyrektor muzeum.

Poza tym cztery nowe wystawy przygotowane pod kątem jubileuszu.

- W spichlerzu duża wystawa etnograficzna „Ocalić od zapomnienia”. W zamku trzy kolejne wystawy. Na parterze wystawa poświęcona biskupowi A. Łaskarzycowi. A tam wyniki prac studialnych Krzysztofa Gorczycy nad herbami umieszczonymi na wspornikach filarów kościelnych. Były najróżniejsze interpretacje. Wynik prac Krzysztofa Gorczycy porządkuje i wyjaśnia dlaczego takie herby znalazły się w prezbiterium i w takiej kolejności. Na kolejnych kondygnacjach dwie kolejne wystawy: w sali historii oświetlenia otworzymy „Więcej światła” z bogatą kolekcją Jerzego Hołubca, najlepszego w Polsce znawcy historii oświetlenia. Tam także odsłonięcie tablicy pamięci profesora – opowiada Lech Stefaniak. - Równie ważna jest wystaw w galerii malarstwa polskiego XIX i XX wieku. Po raz pierwszy w Koninie wystawa malarska przedstawicieli rodziny Wieruszów-Kowalskich. Najbardziej cenionego i znanego Alfreda Kowalskiego, który zakupił majątek w Mikorzynie. Majątek Posada był we władaniu drugiej gałęzi tego rodu – Karola Wierusza-Kowalskiego, też zdolnego malarza. I młodsze pokolenie: dzieci i wnukowie, czyli Czesław i Joanna. Zupełnie inny typ malarstwa, ale żeby spojrzeć całościowo na tą uzdolnioną rodzinę, trzeba zobaczyć wszystko.

Po doznaniach artystycznych czas na spotkanie w skansenie etnograficznym przy zamku. Przyjazd na jubileusz konińskiego muzeum zapowiedział wiceminister kultury - Jarosław Sellin.