Konin. Nowe kosze na psie odchody stanęły na obrzeżach Zatorza
Kilkanaście nowych koszy na psie odchody. Tym razem stanęły one na osiedlu Zatorze. Władze Spółdzielni Mieszkaniowej wydały na ten cel około 3 tys. zł.
Kilkanaście nowych koszy na psie odchody. Tym razem stanęły one na osiedlu Zatorze. Władze Spółdzielni Mieszkaniowej wydały na ten cel około 3 tys. zł.
Na Zatorzu brakowało specjalnych koszy na nieczystości po czworonogach. Niedawno na obrzeżach osiedla ustawiono sześć takich pojemników. W przyszłym tygodniu zamontowanych zostanie kolejnych sześć. Póki co będzie ich 12, ale na tym się nie skończy.
- To nie są ogromne koszty. Jeden kosz kosztuje ok. 250 zł. Stanęły one na terenach zielonych dookoła osiedla, ale są jeszcze luki, które w najbliższym tygodniu wypełnimy – mówi Maciej Ostrowski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Zatorze”.
Ile jeszcze koszy przybędzie? Tego nie wiadomo. Nowy prezes spółdzielni podkreśla, że będzie monitorował jak mieszkańcy przykładają się do sprzątania po swoich pupilach.
- Mentalność i nastawienie ludzi się zmienia i mam nadzieję, że będzie czysto. Te kosze to detal, który wpływa na jakość życia – podkreśla Ostrowski.
Pojemniki na psie odchody można spotkać m.in. przy ul. Wieniawskiego ( naprzeciwko sądu), ul. Chopina i ul. Moniuszki.