Konin. Fani planszówek zagrali ku pamięci Michała Gościniaka

Pamięci Michała Gościniaka w murach II Liceum Ogólnokształcącego odbył się pierwszy „Zlot MIGiem”. Na festiwal planszówek zjechali miłośnicy gier z całego kraju.

Michał Gościniak był miejskim radnym, harcerzem ZHR i fanem gier planszowych. Recenzował je, tłumaczył instrukcje z języka angielskiego i udzielał się na forum.

- Zlot MIGiem, bo Michał w całej Polsce był znany jako MIG. A mamy też tylko jeden dzień, żeby się spotkać, zagrać i powspominać – mówi Maria Jaskot, współorganizatorka zlotu.

Na festiwal planszówkowy przyjechali gracze z Płocka, Poznania, czy Warszawy.

- Granie w gry wiąże się z myśleniem o Michale. Graliśmy ze sobą kilka razy, ale często rozmawialiśmy na facebooku. To był taki fajny, zawsze chętny do pomocy i skromny człowiek. Nawet jeśli teraz łapie się za głowę patrząc, że dla niego gramy to jest to najlepszy sposób, żeby powiedzieć „hej, pamiętamy” - mówi Kuba Polkowski z Warszawy.

Wśród graczy nie zabrakło wdowy po Michale Gościniaku i jego dzieci.

- Michał oszalał na punkcie planszówek i był zwariowanym fanem tego typu rozrywki. Myślę, że dzisiaj byłby i mam nadzieję jest dosłownie w siódmy niebie – mówi Joanna Gościniak. - Bardzo bym się cieszyła, gdyby ten festiwal nie był ostatni. Dziękuję wszystkim, którzy zorganizowali zlot i tym, którzy się na nim pojawili – dodaje.

W ramach pierwszego zlotu odbyły się dwa turnieje i gra miejska. Uczestnicy mieli też do wyboru około 300 tytułów gier.