Afera zabarwiona na biało czy po prostu plotki? Do LM’u dotarły niepokojące informacje na temat współpracy Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej MONA w Koninie z OSM w Łowiczu.
Afera zabarwiona na biało czy po prostu plotki? Do LM’u dotarły niepokojące informacje na temat współpracy Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej MONA w Koninie z OSM w Łowiczu.
O przejęciu OSM MONA mówi się w Koninie już od pewnego czasu. Chętnych było wielu. Wymieniano takie firmy jak Danone, Zott czy Bakoma. Jak się jednak okazuje konińscy mleczarze trafią pod skrzydło Łowiczan.
W połowie listopada, jak grom z jasnego nieba na pracowników konińskiej MONY spadła wiadomość, że od 1 stycznia 2007 roku zakład przejmuje Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska z Łowicza - mówi źródło LM’u, które pragnie pozostać anonimowym. - Każdy myślał, że to kolejna plotka. Jakież było zdziwienie pracowników, gdy w ostatnich dniach listopada przyjechała do konińskiej mleczarni delegacja z Łowicza z Prezesem na czele. Chodzili, patrzyli, oceniali.
Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie dalsza część informacji jaka do nas dotarła. Podobno w procesie przejęcia konińskiego zakładu zapomniano o udziale związków zawodowych, a sama umowa ma być bardzo niekorzystna dla MONY.
Tak naprawdę Łowiczowi nie chodzi o przejęcie zakładu tylko na przejęcie dostawców. W obecnej chwili mleczarnia płaci swoim dostawcom za litr mleka cenę będąca na krawędzi rentowności - mówi źródło LM’u. - Łowicz ma być odbiorcą mleka. Jeśli OSM MONA będzie chciała prowadzić produkcję czy to masła czy twarogów czy innych produktów, będzie musiała odkupywać mleko od Łowicza, który dość znacznie podniesie cenę tego surowca. To już prosta droga do upadku kolejnego zakładu pracy w naszym regionie.
Wizja bardzo pesymistyczna i dość daleka od tego co udało się nam dowiedzieć w Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu.
Będziemy współpracować w ramach umowy o współpracę między dwoma podmiotami, ale OSM MONA utrzymuje pełną osobowość prawną - powiedział dla LM’u Jan Dąbrowski, prezes OSM w Łowiczu. - Trwa jeszcze precyzowanie umowy o współpracy gospodarczej - dodaje prezes wyjaśniając brak bardziej konkretnych informacji na temat formy i zakresu współpracy (nie przejęcia!) zakładów.
Niestety z Tadeuszem Wojdyńskim, prezesem OSM MONA, który mogł powiedzieć najwięcej na ten temat, nie udało nam się przez ostatni tydzień skontaktować.
Drogi Czytelniku! Od 25.05.2018 w Polsce stosuje się przepisy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). Aktualna informacja o tym jak przetwarzamy Twoje dane oraz jak możesz skorzystać ze swoich praw, w tym zakresie, znajduje się w sekcji "Polityka prywatności".