Kradli w lesie
28-latek i jego 20-letni kompan wycięli, a później ukradli z jednego z lasów w gminie Dąbie 15 drzew. Grozi im teraz do pięciu lat więzienia.
28-latek i jego 20-letni kompan wycięli, a później ukradli z jednego z lasów w gminie Dąbie 15 drzew. Grozi im teraz do pięciu lat więzienia.
W sobotę, 26 lipca do posterunku policji w Dąbiu zgłosił się leśniczy i zawiadomił o kradzieży drzew w Ostrowie. Z lasu wywieziono głównie brzozy, sosny, graby i dęby o wartości ponad 650 złotych. Policjanci bardzo szybko odnaleźli złodziejski łup – znajdował się on w jednym z gospodarstw, niedaleko od miejsca kradzieży.
Kradzieży dokonali 28-letni mieszkaniec gminy Olszówka i 20-latek z gminy Dąbie. Podczas przesłuchania obaj przyznali się do winy wyjaśniając, że skradzione drzewo miało posłużyć im jako opał.