Dopłynęli na Woodstock

Dokładnie osiem dni zajęło dwóm mieszkańcom powiatu słupeckiego dotarcie do Kostrzyna nad Odrą. Na "najpiękniejszy festiwal świata" wybrali się zbudowaną przez siebie tratwą. 

Krystian Opielski i Patryk Bodyjański to koledzy z czasów gimnazjum i miłośnicy Przystanku Woodstock. W związku z jubileuszową, dwudziestą edycją imprezy, postanowili dotrzeć tam w nietypowy sposób. Na miesiąc przed Przystankiem rozpoczęli budowę tratwy, która powstała ze starych palet i plastikowych beczek.

W podróż życia wyruszyli we wtorek 22 lipca z mariny w Lądzie. Dziennie pokonywali około 50 km, a wieczorami rozbijali namiot na dzikich plażach. Po pokonaniu około 400 km, Krystian i Patryk dopłynęli wczoraj około godz. 14 do Kostrzyna nad Odrą. - Zrobiliśmy to! - obwieścili na swoim fanpage'u.

Po dopłynięciu do celu, tratwa została rozmontowana. W częściach wróciła do domu jednego z żeglarzy. Natomiast przed Krystianem i Patrykiem kilka dni zabawy na Przystanku Woodstock, który zaczyna się już dziś. 

fot. facebook.com