Zaskakująca emerytura

Marietta Putz, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kleczewie odchodzi na emeryturę. – Jesteśmy zaskoczeni – mówi Wiesław Bednarek, radny PSL.

Konflikt w kleczewskiej szkole trwał od kilku lat. Pracownice placówki zarzucały dyrektor Putz szykanowanie nauczycieli i naruszanie ich dóbr osobistych. Problemem były też odmowy udzielania urlopów dla poratowania zdrowia i bezprawne zwolnienie z pracy. Kilka miesięcy temu kobiety zwróciły się ze skargą na dyrektorkę do Rady Powiatu Konińskiego. Komisja oświaty uznała ją za bezzasadną. Po długiej dyskusji radni jednak bezzasadność skargi odrzucili. – Jestem dyrektorem drugą kadencję i jestem przyzwyczajona do trudnych sytuacji – mówiła w lutym Marietta Putz.

Co takiego się wydarzyło, że nagle na kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego, dyrektor Putz postanowiła zrezygnować z piastowanego stanowiska i przejść na emeryturę? – To jest decyzja pani dyrektor. My ją szanujemy i jej wola została zaakceptowana. Wniosek o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron w związku z odejściem na emeryturę został przeze mnie przyjęty. Trudno mi oceniać, czy ma to związek ze sprawą nauczycieli -  mówi starosta Małgorzata Waszak.

Dlaczego dyrektor Putz nie złożyła wniosku przed wakacjami i nie dała szansy na znalezienie swojego zastępcy na długo przed 1 września? Tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że Marietta Putz ma pełnić swoje obowiązki do 1 października. W tym czasie wybrany zostanie nowy dyrektor. – Zarząd podjął już stosowną uchwałę o ogłoszeniu konkursu. Zapewniam, że nie zakłóci to pracy szkoły – mówi Waszak.

Zdaniem radnych opozycji, to co się wydarzyło jest co najmniej zaskakujące. – Ta informacja powinna nas ucieszyć, ale pojawiają się wątpliwości. Pani dyrektor bardzo walczyła o to, żeby pozostać. Argumentowała, że dopóki trwa dochodzenie prokuratorskie to nie ma postawionych żadnych zarzutów. Sama pani starosta, kiedy wnioskowaliśmy o zawieszenie, czy odwołanie dyrektor Putz, broniła jej. Taka nagła zmiana budzi ogromne zdziwienie – mówi Wiesław Bednarek z PSL.

Radny PSL sugeruje, że odejście Marietty Putz może mieć podłoże polityczne. – Trwa układanie przyszłych koalicji. Uważam, że jest już namaszczona osoba, która ma piastować to stanowisko w Kleczewie . Niedługo wszystko będzie jasne – mówi Bednarek.

Nowy dyrektor kleczewskiej placówki będzie znany jeszcze we wrześniu. 

fot. archiwum