Za dworcem i geotermą

Rada Miasta podjęła dzisiaj decyzje, pozwalające na budowę nowego kompleksu dworcowego w Koninie i zagospodarowanie wód geotermalnych na Pociejewie.

Głosowanie nad uchwałą poprzedziła burzliwa dyskusja, w której nie wahano się używać argumentów najgrubszego kalibru. Spór dotyczył głównie postanowień, które umożliwiają w przyszłości budowę w obu tych miejscach sklepów wielkopowierzchniowych. – Może lepiej będzie na Pociejewie postawić boksy, które mogliby wykorzystać drobni przedsiębiorcy – zaproponował Sławomir Lachowicz, radny z PiS, właściciel sklepu na konińskiej starówce. – Sklep wielkopowierzchniowy zabije miejscowy handel i grozi to również drobnym przedsiębiorcom przy ulicy Dworcowej.

Radny Jarosław Sidor zarzucił natomiast władzom miasta, że komisja infrastruktury nie otrzymała żadnych konkretów na temat planów PKP. Powtórzył też zadawane już wcześniej pytanie, dlaczego zdecydowano się ulokować odwiert geotermalny na Pociejewie, a nie na terenach pokopalnianych w Międzylesiu.

- To oczywiste, że dzisiaj żadnych szczegółów na temat planów PKP nie będzie – przypomniał przewodniczący Rady Miasta Wiesław Steinke (PO). – Mamy dzisiaj oto taki wybór, że albo dworzec powstanie z takim a nie innym finansowaniem, albo nie, albo tam nadal nic nie będzie się działo. A to właśnie od młodych ludzi wciąż słyszę, że w Koninie nic się nie dzieje.

- Jedno na pewno już wiemy – nie zgodził się z przewodniczącym Rady Zenon Chojnacki (PiS). – I w jednym, i w drugim miejscu powstaną sklepy wielkopowierzchniowe. Jeśli zgodzimy się na ich wybudowanie, osłabimy przedsiębiorczość w Koninie.

Na wątpliwości i zarzuty radnych odpowiedział prezydent Józef Nowicki. – Dzisiaj podejmujemy decyzję o tym, czy stworzymy warunki do inwestycji w obu tych obszarach, czy nie - powiedział. Skrytykował jednocześnie radnego Jarosława Sidora za wracanie do sprawy lokalizacji geotermii. Poinformował, że woda na Międzylesiu miałaby temperaturę w granicach 36 st. C. – Mamy prawdziwy skarb i wykorzystajmy go – powiedział. – Jeśli chcemy się rozwijać, nikt nie powinien się wahać, by zagłosować na tak – stwierdził. – Używanie pojęcia teren zalewowy wobec Pociejewa jest nieuprawnione – dodał – bo zagrożenie powodzią wynosi zaledwie jeden proc., a więc dotyczy sytuacji, kiedy woda może równie dobrze dotrzeć do Wilkowa.

- Skoro pan prezydent używa takich argumentów, to ja również mam prawo powiedzieć, że kto chce zniszczyć to miasto, zniszczyć lokalnych przedsiębiorców, zagłosuje za tą uchwałą – ripostował Zenon Chojnacki.

Odnosząc się do zarzutów, że sklepy wielkopowierzchniowe zniszczą miejsca pracy, prezydent Józef Nowicki przypomniał, że według szacunków magistratu, zagospodarowanie wód geotermalnych na Pociejewie przyniesie 1500 miejsc pracy.

Za przyjęciem uchwały, zmieniającej „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Konina” głosowało 11 radnych, czterech było przeciwnych, a czterech się wstrzymało.