Pijany włamywacz ujęty przez policjantów z Babiaka
Tylko czterysta złotych wyniósł z domu jednorodzinnego w Babiaku pijany włamywacz, złapany przez policjantów kilka godzin po popełnieniu przestępstwa.
Tylko czterysta złotych wyniósł z domu jednorodzinnego w Babiaku pijany włamywacz, złapany przez policjantów kilka godzin po popełnieniu przestępstwa.
W piątkowe popołudnie policjanci z Posterunku w Babiaku otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z domów jednorodzinnych na terenie gminy. Złodziej dostał się do wnętrza wybijając szybę w jednym z okien, a następnie ukradł... 400 złotych. - W wyniku analizy zgromadzonych materiałów funkcjonariusze kilka godzin później zatrzymali 59-letniego mieszkańca Babiaka - poinformował naszą redakcję sierż. szt. Krzysztof Jóźwiak z Komendy Powiatowej Policji w Kole.
W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany - miał ponad 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - więc noc spędził w kolskim areszcie. - Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut dokonania kradzieży z włamaniem, za który grozi kara więzienia do lat dziesięciu - dodał rzecznik kolskiej policji.