Pięć sekund do śmierci z telefonem komórkowym
Już prawie co czwarty wypadek drogowy jest skutkiem korzystania z telefonów komórkowych w czasie jazdy, wynika z policyjnych statystyk.
Już prawie co czwarty wypadek drogowy jest skutkiem korzystania z telefonów komórkowych w czasie jazdy, wynika z policyjnych statystyk.
Rosnąca skala tego niebezpiecznego zjawiska to sygnał do wprowadzenia dla kierowców działań motywujących do zmiany złych drogowych nawyków, zadeklarowała policyjna drogówka a Komenda Główna Policji ruszyła z projektem „Nie [przy]dzwoń za kierownicą”, którego celem jest uświadomienie kierowcom zagrożeń związanych z korzystaniem z telefonu podczas prowadzenia samochodu.
- Mam nadzieję, że akcja dotrze do jak najszerszego grona odbiorców, a przede wszystkim do zawodowych kierowców, którzy znaczną część swojego czasu spędzają za kierownicą – mówi Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji. - Z badań wynika, że tylko niespełna jedna czwarta uczestników ruchu korzysta z zestawów głośnomówiących, natomiast aż 65 proc. ankietowanych kierowców przyznaje, że korzysta z telefonów komórkowych w czasie jazdy. To zatrważające statystki. Dlatego też, poprzez tego typu akcje, chcemy zmieniać świadomość kierowców i ich poczucie odpowiedzialności za kierownicą.
Z badań wynika, że ponad 47 proc. ankietowanych kierowców rozmawia przez telefon w czasie jazdy a aż 65 proc. czyta oraz pisze wiadomości tekstowe. Takie zachowania aż czterokrotnie zwiększają ryzyko wypadków. Mimo to liczba kierowców łamiących prawo w tym zakresie rośnie. Korzystanie z telefonów komórkowych podczas prowadzenia auta w zdecydowanym stopniu obniża koncentrację i tym samym utrudnia bezpieczne poruszanie się po drodze, co grozi nie tylko prowadzącemu auto oraz pasażerom, ale również innym uczestnikom ruchu drogowego. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że samo zerknięcie na ekran telefonu – chociażby po to by sprawdzić, kto dzwoni – zajmuje kierowcy średnio pięć sekund. Przez ten czas, jadąc z prędkością 80 km na godz., pokonuje on odcinek drogi równy boisku piłkarskiemu.