Sanktuarium w Licheniu tętni życiem. Msza i procesja odpustowa
Pielgrzymi i parafianie przybyli do sanktuarium na odpust ku czci Matki Bożej Licheńskiej.
Ks. Rafał Krauze MIC, proboszcz parafii pw. św. Doroty w Licheniu Starym, przewodniczył mszy sprawowanej w bazylice. Homilię rozpoczął od łacińskiej sentencji będącej wezwaniem ojców kartuzów znajdującym się w każdym ich klasztorze: Stoi krzyż, chociaż świat się kręci.
- Maryja stoi pod krzyżem. Nie narzeka, nie złorzeczy, nie przeklina. Stoi z godnością jako Matka Boża niosąc swój krzyż – mówił ks. Krauze.
Odnosząc się do obrazu Matki Bożej Licheńskiej powiedział, że w tym wizerunku ma orła białego na piersi. Zaznaczył, że w czasach, gdy Polska doświadczała wielu trudów ze strony zaborców, ludzie gromadzili się przed obrazem i prosili o wstawiennictwo, pomoc, wolność. Podkreślił, że mimo ludzkich upadków i błądzenia, cierpliwie stoi pod krzyżem. Zachęcał, aby zaufać matczynej miłości.
Na koniec uroczystej sumy odpustowej kapłani, asysta liturgiczna oraz wierni wyruszyli w procesji maryjnej alejkami sanktuarium. Podczas uroczystej sumy odpustowej śpiewał chór bazyliki licheńskiej Stabat Mater pod dyrekcją Jacka Hyżnego. Podczas procesji maryjnej grał Sanktuaryjny Kwintet Dęty.
Źródło: Biuro Prasowe Sanktuarium Maryjnego w Licheniu