Tramwaj wodny poczeka w PKS-ie na wyższy poziom wody
Tramwaj wodny „Pociejewo 1” wrócił na zimę do bazy, z której „wypłynął”. To znaczy do bazy PKS w Koninie, gdzie został skonstruowany.
Uroczyste wodowanie odbyło się 9 października tego roku. Wtedy to tramwaj wodny, zwany „prototypem”, wypłynął na jezioro z przystani w Gosławicach. Jego historia jest krótka, ale burzliwa. Konstruowany od podstaw w konińskim PKS-ie miał być atrakcją dla mieszkańców Konina i pływać po Warcie. Niski poziom wody uniemożliwił jednak wodowanie oddanego po czasie (pierwsze terminy były w środku lata) tramwaju wodnego. Na zimę prototypowa jednostka wróciła już znad jeziora do producenta.
Mimo krótkiej historii i zaledwie kilku rejsów, według wnikliwych obserwatorów, na nowym tramwaju pojawiły się już pęknięcia i odpryski. Przez zimę wszelkie usterki mają być naprawione. Prototyp kosztował około 300.000 złotych. Oto nasze refleksje na temat tramwaju wodnego i konińskiej ”stoczni”.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.