Status quo utrzymany. Górnik wciąż bez porażki
Remis udało się wywalczyć Górnikowi Konin w najważniejszym meczu rundy jesiennej IV ligi. Biało-niebiescy w Kościanie walczyli z tamtejszą Obrą.
Remis udało się wywalczyć Górnikowi Konin w najważniejszym meczu rundy jesiennej IV ligi. Biało-niebiescy w Kościanie walczyli z tamtejszą Obrą.
Oba zespoły wiedziały, że ten zwycięstwo w tym spotkaniu może znacząco pomóc w osiągnięciu wspólnego dla obu klubów celu - mistrzostwa IV ligi. Stawka starcia spowodowała, że pierwsza bramka padła dopiero w drugiej połowie meczu. Przez pierwsze 45 minut oba zespoły bały się odkryć i zaryzykować, stawiając głównie na defensywę.
W 57. minucie pięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Mateusz Adamski, dając prowadzenie gospodarzom. Przez kolejne minuty rezultat starcia nie ulegał zmianom, choć obie drużyny miały do tego okazje. Dla Obry piłkę w siatce dwukrotnie umieszczał Mateusz Witomski, ale dwukrotnie łapany był na spalonym. Biało-niebiescy odpowiedzielni nieudaną próbą lobu.
Zespołowi Damiana Augustyniaka udało się jednak doprowadzić do remisu w doliczonym czasie gry. Po dalekim wrzucie z autu zamieszanie w polu karnym wykorzystał Szymon Ćwiek, umieszczając piłkę w siatce i ratując jeden punkt dla gości.
Była to pierwsza strata punktów przez koninian w bieżącym sezonie, mimo tego zespół Damiana Augustyniaka wciąż jest niepokonany i zachował fotel lidera IV ligi z przewagą dwóch oczek nad Obrą. W przyszły weekend biało-niebiescy podejmą w lokalnych derbach LKS Ślesin.
źródło: obra.koscian.pl