Sokół w pięknym stylu wywalczył utrzymanie

To już pewne - Sokół Kleczew w przyszłym sezonie dalej będzie grać w III lidze. W sobotę drużyna Jarosława Araszkiewicza pokonała aż 7:0 Spartę Brodnica.

Kleczewianie potrzebowali wywalczyć w sobotę dwa punkty (czyli de facto - wygrać), by niezależnie od wyników na innych stadionach cieszyć się z utrzymania w III lidze. Sokół ten plan zrealizował z nawiązką, strzelając swoim rywalom aż siedem goli.

Niesamowity był przede wszystkim sam początek starcia. W ciągu zaledwie pięciu minut drużyna Jarosława Araszkiewicza strzeliła aż trzy bramki. Najpierw podanie Jakuba Antosika wykorzystał Jakub Dębowski. Chwilę później do siatki Sparty trafił Rafał Leśniewski, a na 3:0 podwyższył Tomasz Kowalczuk.

Przed przerwą gospodarze strzelili jeszcze jedną bramkę. Rzut karny podyktowany za faul w szesnastce Sokoła na gola zamienił Rafał Leśniewski.

Wysokie prowadzenie rozluźniło nieco zawodników z Kleczewa. Zaraz po przerwie Sparta miała świetną okazję na kontaktową bramkę, ale uderzenie z dystansu piękną paradą zatrzymał Daniel Szczepankiewicz. Sokół odpowiedział w 70. minucie bramką na 4:0. Podanie z lewej strony tuż przed bramką zamknął Mateusz Goiński.

Osiem minut przed końcem meczu na murawie zameldował się wychowanek Sokoła Artur Wiśniewski. Młody piłkarz zaliczył niezwykle udane wejście, strzelając w końcówce starcia dwa gole. Najpierw Wiśniewski wykorzystał zamieszanie w polu karnym, a następnie - dobre podanie od Łukasza Cichosa, ustalając wynik starcia na 7:0.

Trzy punkty zdobyte w meczu ze Spartą dały kleczewianom przewagę ośmiu oczek nad KKS 1925 Kalisz, a co za tym idzie - pewne utrzymanie w III lidze na dwie kolejki przed końcem sezonu. Czy kleczewski zespół w przyszłym sezonie również prowadzić będzie Jarosław Araszkiewicz? Trener Sokoła mówi, że wszystko zależy od prezesa Michała Wasika. - Chciałbym zostać w Kleczewie. Jeżeli skończyłem ten sezon z tym zespołem to chciałbym również z nim rozpocząć kolejny.

Następne spotkanie kleczewianie rozegrają w przyszłą sobotę. W Jarocinie Sokół zmierzy się z tamtejszym Jarotą, a stawką meczu będzie utrzymanie czwartej pozycji w lidze.

Sokół Kleczew - Sparta Brodnica 7:0 (1&39; Jakub Dębowski, 2&39;, 33&39; Rafał Leśniewski, 5&39; Tomasz Kowalczuk, 70&39; Mateusz Goiński, 85&39;, 88&39; Artur Wiśniewski).

Sokół Kleczew: Daniel Szczepankiewicz - Wiktor Patrzykąt, Mikołaj Pingot, Robert Jędras, Sebastian Śmiałek, Tomasz Kowalczuk, Sebastian Antas (86&39; Paweł Krzymiński), Jakub Antosik (63&39; Norbert Grzelak), Mateusz Goiński (82&39; Artur Wiśniewski), Jakub Dębowski, Rafał Leśniewski (60&39; Łukasz Cichos).