Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportNiespodzianki nie było

Niespodzianki nie było

Dodano: , Żródło: LM.pl
Niespodzianki nie było

0:2 LKS Ślesin uległ na własnym stadionie Dąbroczance Pępowo. W 2014 roku ślesinianie nie wygrali jeszcze meczu ligowego rozgrywanego na murawie

0:2 LKS Ślesin uległ na własnym stadionie Dąbroczance Pępowo. W 2014 roku ślesinianie nie wygrali jeszcze meczu ligowego rozgrywanego na murawie.

Jedyne trzy punkty podopiecznym Damiana Augustyniaka udało zainkasować się w meczu z Jarotą II Jarocin, która wycofała się wcześniej z rozgrywek. Mecz z Dąbroczanką również nie wieszczył przełamania – drużyna z Pępowa plasuje się w tabeli wyżej od LKS i wygrała ze ślesinianami w pierwszym spotkaniu.

Początek starcia lepiej zaczęli jednak gospodarze. Już w pierwszych minutach bramce rywali zagroził Łukasz Pietrzak. Później inicjatywę przejęli jednak goście i w dziewiętnastej minucie było 1:0. Po rozegraniu rzutu rożnego piłkę głową w siatce umieścił Robert Norkiewicz. Cztery minuty później tuż obok bramki uderzał Damian Naskręt. Do przerwy Dąbroczanka prowadziła 1:0.

W drugiej połowie ponownie na początku lepsi byli gracze ze Ślesina. W 48. minucie tuż obok bramki uderzał Michał Kwiatkowski. Szesnaście minut później rzut wolny wykonywał Damian Markiewicz, a piłka po jego strzale ponownie przeleciała obok bramki gości. Odpowiedź Dąbroczanki była niemal natychmiastowa. Po rozegraniu akcji przez Dawida Kuczyńskiego piłkę w siatce gospodarzy umieścił Jakub Borowczyk. Od 78. minuty podopieczni Damiana Augustyniaka musieli radzić sobie w dziesiątkę, bowiem czerwoną kartkę obejrzał Błażej Podziński. Czerwony kartonik obejrzał również Dawid Jarka, okazało się jednak, że był to jedynie pomyłka sędziego, a zawodnik LKS został ukarany tylko żółtą kartką. Wynik meczu nie uległ już zmianom i ślesinianie przegrali 0:2.

Pomimo porażki LKS pozostał na razie na piątym miejscu w lidze. Dziś jednak swoje spotkanie rozgrywa Orzeł Mroczeń i jeżeli wygra to ślesinianie spadną o jedną pozycję. Za tydzień LKS będzie mierzył się ze swoim imiennikiem z Gołuchowa. Mecz rozegrany zostanie w Pleszewie.

LKS Ślesin: Dawid Kołodziejczak – Rafał Dębowski (85’ Sebastian Maciejewski), Damian Markiewicz, Łukasz Łajdecki (69’ Bartosz Andrzejewski), Błażej Podziński – Michał Kwiatkowski, Dawid Jarka, Krystian Robak (71’ Paweł Krygier), Bartłomiej Siek, Łukasz Pietrzak – Krzysztof Siedlecki (46’ Michał Zajączkowski).

źródło: lks-slesin.futbolowo.pl 

Niespodzianki nie było
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole