Sokół tylko z punktem
Po emocjonującym spotkaniu Sokół Kleczew zremisował na wyjeździe z Włocłavią Włocławek 3:3. Jeden punkt kleczewianom uratował w samej końcówce Tomasz Kowalczuk.
Po emocjonującym spotkaniu Sokół Kleczew zremisował na wyjeździe z Włocłavią Włocławek 3:3. Jeden punkt kleczewianom uratował w samej końcówce Tomasz Kowalczuk.
W środowym spotkaniu 24. kolejki III ligi podopieczni Tomasza Mazurkiewicza mierzyli się z szóstą drużyną w tabeli. Pierwsze spotkanie skończyło się zwycięstwem Sokoła Kleczew 3:1 po bramkach Jakuba Dębowskiego, Ihora Vonsa i Filipa Marciniaka. W rewanżu włocławianie postawili poprzeczkę Sokołowi o wiele wyżej byli bliscy zwycięstwa z ekipą z Kleczewa.
Mecz lepiej zaczął się dla przyjezdnych, którzy już w ósmej minucie objęli prowadzenie po bramce Arkadiusza Bajerskiego. Dwadzieścia minut później wyrównał Bartosz Czaplicki, a prowadzenie gospodarzom w 45. minucie dał Mateusz Ewert. Tuż po zmianie stron wyrównał Łukasz Urban. Włocłavia była jednak nieugięta i po raz drugi na prowadzenie wyszła w 64. minucie. Do siatki Sokoła trafił Dawid Kwiatkowski. Gdy wydawało się, że włocławianie zrewanżują się kleczewianom za wcześniejszą porażkę, jeden punkt drużynie Tomasza Mazurkiewicza uratował Tomasz Kowalczuk, strzelając bramkę w samej końcówce spotkania.
Dzięki tej bramce Sokół wciąż ma przewagę na drugim zespołem w tabeli – Lechem II Poznań. Strata rezerw Kolejorza stopniała jednak do zaledwie jednego oczka. Kolejne spotkanie kleczewianie rozegrają już w najbliższą sobotę, podejmując na własnym terenie Wdę Świecie.
Sokół Kleczew: Hubert Świtalski - Sebastian Polody (75’ Paweł Lisiecki), Mikołaj Pingot, Sebastian Śmiałek, Michał Fertikowski (46’ Kamil Szewczyk) - Michał Rutkowski (67 Tomasz Kowalczuk), Łukasz Urban, Arkadiusz Bajerski, Jakub Dębowski, Piotr Kurminowski (67’ Norbert Grzelak) - Łukasz Cichos.
źródło: wloclavia.futbolowo.pl
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.