Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportGórnik w finale Pucharu Polski

Górnik w finale Pucharu Polski

Dodano: , Żródło: LM.pl
Górnik w finale Pucharu Polski

Górnik Konin pokonał w Ślesinie tamtejszy LKS 4:2 i awansował do finału okręgowego Pucharu Polski. Hat-tricka na swoim koncie zapisał Damian Tylak.

Górnik Konin pokonał w Ślesinie tamtejszy LKS 4:2 i awansował do finału okręgowego Pucharu Polski. Hat-tricka na swoim koncie zapisał Damian Tylak.

Stawką środowych derbów regionu pomiędzy LKS Ślesin a Górnikiem Konin był awans do finału Pucharu Polski na szczeblu Konińskiego OZPN. Obydwa zespoły nie występowały w nim od ponad dziesięciu lat i każda z drużyn chciała zmierzyć się w następnej rundzie z Sokołem Kleczew.

Z początku bliżej tego byli gospodarze, którzy już w czwartej minucie objęli prowadzenie. Z prawej strony pola karnego w długi róg przymierzył Łukasz Pietrzak, nie dając żadnych szans bramkarzowi biało-niebieskich. Koninianie mogli wyrównać w 20. minucie. Po indywidualnej akcji Bartosz Modelski odegrał piłkę do Damiana Tylaka, Napastnik Górnika zaangażował się w walkę z obrońcą i bramkarzem LKS, a wybita futbolówka z powrotem trafiła pod nogi Modelskiego. Kapitan biało-niebieskich stanął przed pustą bramką, jego strzał jednak w ostatnim momencie zablokował jeden z obrońców gospodarzy.

Co nie udało się wtedy, wyszło już w 30. minucie. W polu karnym z piłką znalazł się Damian Tylak i pomimo asysty obrońcy zdołał oddać strzał przełamujący ręce bramkarza LKS. Dwie minuty później goście niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Po krótkim rozegraniu rzutu rożnego piłkę w pole karne dośrodkował Krzysztof Słowiński, a świetną główką popisał się Maciej Adamczewski. Piłka przelobowała bramkarza gospodarzy i wpadła do bramki. Kilka minut przed przerwą podopieczni Pawła Nowackiego mieli jeszcze rzut wolny, ale z około 20 metrów prosto w bramkarza trafił Maciej Adamczewski.

Druga połowa rozpoczęła się od równie mocnego uderzenia Górnika. W 46. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Damian Tylak i strzałem po ziemi dał trzecią bramkę koninianom. Dwanaście minut później gospodarze mogli nawiązać kontakt, ale po strzale z rzutu rożnego piłkę z linii bramkowej wybił Mateusz Majewski. Goście odpowiedzieli niecelnym uderzeniem Dawida Śniega z woleja. W 65. minucie LKS zdołał trafić po raz drugi. Dośrodkowanie z prawej strony boiska dotarło do zupełnie niekrytego Krzysztofa Siedleckiego, który strzałem głową z najbliższej odległości pokonał Łukasza Jaskólskiego. Dziesięć minut kibice oglądali kolejną bramkę, tym razem jednak dla Górnika. Dośrodkowanie Bartosza Maślaka na długim słupku zamknął Mateusz Insiak. Jego odegranie w pole karne wykorzystał wbiegający Damian Tylak, który potężnym strzałem dał czwartą bramkę biało-niebieskim, a sam skompletował hat-tricka. LKS mógł odpowiedzieć już chwilę później, ale atomowy strzał w wykonaniu Dawida Jarki trafił w słupek bramki koninian. Górnik ostatecznie zwyciężył 4:2 i awansował do finału okręgowego Pucharu Polski.

- Cała drużyna pracowała na 120%. Mecz w środku tygodnia, warunki były ciężkie, musieliśmy wybiegać ten mecz. Drużyna ze Ślesina jest bardzo dobrym zespołem, nigdy ich nie lekceważyliśmy. Grali u siebie, chcieli pokazać swoją wyższość. My mówiliśmy sobie, że mamy grać spokojnie, a sytuacje przyjdą. Udało mi się, znalazłem się tam gdzie powinienem, od tego tutaj jestem – podsumował starcie bohater środowego spotkania, Damian Tylak.

W finałowym spotkaniu Pucharu Polski Górnik Konin zmierzy się z Sokołem Kleczew. Zarówno koninianie, jak i LKS Ślesin kolejne spotkania rozegrają już w najbliższy weekend. Biało-niebiescy zmierzą się na wyjeździe z SKP Słupca, a ślesinianie podejmą Obrę Kościan.

Górnik w finale Pucharu Polski
DSC_0655
DSC_0662
DSC_0678
DSC_0685
DSC_0686
DSC_0687
DSC_0691
DSC_0699
DSC_0716
DSC_0720
DSC_0728
DSC_0764
DSC_0777
DSC_0791
DSC_0796
DSC_0803
DSC_0832
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole