Ślesin znowu gromi

Po raz drugi w sezonie LKS Ślesin strzelił w meczu więcej niż pięć bramek. Wczoraj podopieczni Damiana Augustyniaka rozbili Olimpię Koło aż 7:1.

Faworytem sobotniego starcia była drużyna ze Ślesina, nikt chyba jednak nie spodziewał się, że piłkarze LKS zaaplikują Olimpii aż siedem goli. Co więcej – aż sześć z tych trafień było autorstwa zaledwie jednego zawodnika – Łukasza Pietrzaka.

Pierwsza połowa nie zapowiadała takiej strzelaniny. W siódmej minucie wynik otworzył Damian Kotkowski, a w 26. minucie wyrównał Łukasz Pietrzak, ale na tych trafieniach wynik się zatrzymał. Worek z bramkami otworzył się dopiero w drugiej połowie. Pomiędzy 48., a 71. minutą Łukasz Pietrzak pięciokrotnie trafił do siatki kolan, co oznacza, że strzelał bramkę średnio co cztery i pół minuty. Kolejne gole padały w 48., 52., 62., 64. i 71. minucie. Wynik starcia w doliczonym czasie gry ustalił Paweł Bryzgalski. LKS Ślesin pokonał Olimpię Koło 7:1.

Dzięki wygranej ślesinianie wciąż utrzymują się w czołówce tabeli IV ligi. Obecnie zajmują czwarte miejsce z dorobkiem dziesięciu oczek. Na przeciwległym biegunie plasuje się Olimpia Koło, okupująca piętnaste miejsce z zaledwie jednym zdobytym jak do tej pory punktem. Kolejne spotkanie LKS zagra na wyjeździe z Obrą Kościan, a kolanie podejmować będą LKS Gołuchów.