Olimpia remisuje z Kutnem, dwie bramki nie starczyły
Dwie bramki nie wystarczyły, by w sobotę Olimpia Koło odniosła zwycięstwo z KS Kutno. Kolanie uratowali remis w ostatniej minucie meczu.
Dwie bramki nie wystarczyły, by w sobotę Olimpia Koło odniosła zwycięstwo z KS Kutno. Kolanie uratowali remis w ostatniej minucie meczu.
Olimpia walczyła w sobotę z kolejnym w polskim krajobrazie piłkarskim klubem, który musi zaczynać swoją przygodę od nowa. Jeszcze w zeszłym sezonie w Kutnie istniał klub III-ligowy, ale z powodu zadłużenia był zmuszony sprzedać swoją licencję. W czerwcu powstał nowy podmiot, który rozpoczął grę od łódzkiej A-klasy. Obecnie zajmuje w niej drugie miejsce.
Pomimo tego Olimpia nie była w stanie w sobotę pokonać swojego rywala. W pierwszej połowie nie padł ani jeden gol, a wynik meczu w 48. minucie otworzył Bartosz Kaczor, wykorzystując rzut karny. W 75. minucie wyrównał Dawid Wiśniewski. Osiem minut później Kutno znów wyszło na prowadzenie za sprawą Gracjana Sobczaka. Wynik starcia na 2:2 ustalił w ostatniej minucie meczu Filip Zborowski.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.