Olimpia Koło zdobyła pierwszy punkt wiosną
Po czterech porażkach z rzędu kolska Olimpia zanotowała w końcu zdobycz punktową. Zespół Tomasza Mikusika podejmował dziś na własnym terenie Grom Wolsztyn.
Po czterech porażkach z rzędu kolska Olimpia zanotowała w końcu zdobycz punktową. Zespół Tomasza Mikusika podejmował dziś na własnym terenie Grom Wolsztyn.
Wolsztynianie byli idealnym zespołem na przełamanie fatalnej serii – nie dość, że notują się niżej w tabeli IV ligi od kolan to na dodatek w bieżącym sezonie na wyjazdach wygrali tylko raz. Pomimo tej statystycznej przewagi kolanie z Gromem zdołali zaledwie zremisować i dwukrotnie musieli gonić wynik.
W pierwszej połowie padł tylko jeden gol. W 27. minucie rzut karny wykorzystał Mateusz Krawiec, dając tym samym prowadzenie gościom. Olimpia wyrównała dopiero po przerwie. W 51. minucie po rzucie wolnym bramkę na 1:1 zdobył Paweł Powietrzyński.
Trzynaście minut później zespół z Wolsztyna znów wyszedł na prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Tomasz Pawlak. Grom nie mógł jednak ostatecznie cieszyć się z trzech punktów, bowiem dziesięć minut przed końcem spotkania wyrównanie gospodarzom zapewnił Eryk Lisiak. Mecz zakończył się remisem 2:2.
Pierwszy punkt zdobytym wiosną powiększył dorobek kolan do 28 oczek. Zespół Tomasza Mikusika plasuje się obecnie na dziewiątym miejscu w lidze, ale może spaść jeszcze o jedną pozycję, jeżeli jutro zwycięstwo odniesie SKP Słupca. Olimpia kolejny mecz rozegra w następny weekend w Koninie, mierząc się z Górnikiem.