Remis na wyciągnięcie ręki, Start przegrał z Tęczą

Zaledwie jednej bramki zabrakło szczypiornistom Startu Konin by wywalczyć jeden punkt w starciu z Tęczą Kościan. Ostatecznie koninianie przegrali 26:27.

Rozgrywane awansem spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej walki. Przez trzynaście minut żadna z drużyn nie była w stanie wyjść na kilkubramkowe prowadzenie. Sytuacja zmieniła się od wyniku 7:7. Tęcza odskoczyła gospodarzom na cztery trafienia. W końcówce zespół Radosława Wrzesińskiego nadrobił nieco strat, ale i tak przegrywał 13:15.

W drugiej połowie przez długi czas utrzymywał się podobny wynik. Gospodarze nie byli w stanie dogonić Tęczy, a po 40. minucie przewaga gości urosła nawet do sześciu bramek. Nie był w stanie temu zapobiec nawet Jakub Kujawiński, pomimo dwóch obronionych rzutów karnych.

W ostatnich dziesięciu minutach Start jednak odżył i rzucając pięć bramek z rzędu doprowadził do wyniku 26:27. Do siatki rywali trafiali Olgierd Piaskowski, Adam Pietrzyk, Janusz Kostrzewa, Rafał Kałecki i Marcel Urbański. 20 sekund przed końcem meczu gospodarze mogli jeszcze doprowadzić do remisu, ale w idealnej sytuacji niecelnie rzucił Marek Salzman, również dobitka Marcela Urbańskiego nie trafiła do siatki Tęczy. Ostatecznie Start przegrał 26:27.

Do końca sezonu konińskim szczypiornistom pozostało do rozegrania tylko jedno spotkanie z Nielbą II Wągrowiec. Prawdziwe emocje z piłką ręczną czekają Start jednak już w najbliższy weekend. Od piątku zespół juniorów młodszych prowadzony przez Marka Salzmana będzie walczył we Wrocławiu o awans do czołowej czwórki kraju mistrzostw Polski.

Start Konin: Jakub Kujawiński, Mateusz Pawlak - Olgierd Piaskowski (8), Marek Salzman (7), Adam Pietrzyk (5), Marcel Urbański (1), Janusz Kostrzewa (1), Maciej Rolnik (1), Rafał Kałecki (1), Hubert Sobczak (1), Tomasz Trojanowski (1), Marcin Mazurek, Albert Szczypiorski, Maciej Roszak, Dominik Urbański, Mateusz Góralski.