Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plSportMecz godny Ekstraligi. Salomonowy wyrok w Koninie

Mecz godny Ekstraligi. Salomonowy wyrok w Koninie

Dodano: , Żródło: LM.pl
Mecz godny Ekstraligi. Salomonowy wyrok w Koninie

Piękna pogoda, dużo bramek i świetny mecz – to wszystko czekało na kibiców, którzy w sobotnie popołudnie wybrali się na stadion przy ul. Podwale. Spotkanie na szczycie Ekstraligi zakończyło się remisem 3:3.

Piękna pogoda, dużo bramek i świetny mecz – to wszystko czekało na kibiców, którzy w sobotnie popołudnie wybrali się na stadion przy ul. Podwale. Spotkanie na szczycie Ekstraligi zakończyło się remisem 3:3.

Po raz drugi w tym sezonie do Konina przyjechała drużyna, która w meczu z Medykiem POLOmarket nie zamierzała się tylko bronić. Pierwszą z nich było Glasgow City. Drugim – Zagłębie Lubin. Wicelider Ekstraligi wiedział, że musi powalczyć w sobotę o wygraną, by zwiększyć swoje szanse na mistrzowski tytuł w bieżącym sezonie.

Spotkanie rozpoczęło się jednak od fatalnego błędu w obronie Zagłębia. Już w drugiej minucie zespół Andrzeja Turkowskiego stracił piłkę przed własnym polem karnym. Przejęła ją Anna Gawrońska i, widząc wychodzącą z bramki Andżelikę Dąbek, przelobowała bramkarkę z Lubina.

Miedziowe po stracie gola nie cofnęły się, a wręcz przeciwnie – zaatakowały ze zdwojoną siłą. Już w szesnastej minucie przyjezdne wywalczyły rzut wolny z prawej strony pola karnego. Patrycja Pożerska podjęła zaskakującą decyzję o strzale i atomowym uderzeniem w okno bramki pokonała Annę Szymańską.

Piłkarki rollercoaster trwał w najlepsze. Świetne tempo gry i mnóstwo sytuacji nie pozwalały się nudzić. W 29. minucie to piłkarki z Zagłębia były bliższe zwycięstwa. W sytuacji sam na sam znalazła się Emilia Zdunek. Napastniczka z Lubina mijając Annę Szymańską znalazła się przy linii końcowej. Odegranie w środek pola karnego przeciąć próbowała Radoslava Slavcheva, zrobiła to jednak na tyle niefortunnie, że umieściła piłkę we własnej siatce.

Zaledwie cztery minuty później było 2:2. Medyczki wyprowadziły kontratak, piłkę do Ewy Pajor zagrała Anna Gawrońska, a młoda napastniczka Medyka POLOmarket minęła Andżelikę Dąbek i umieściła piłkę w pustej siatce. Było to pierwsze trafienie Pajor po czterech meczach bez strzelonej bramki.

Z minuty na minutę gra się zaostrzała, a kontrolę nad meczem traciła arbiter spotkania. Przez długi czas żadna z piłkarek nie obejrzała żółtej kartki, co zachęcało je do twardej gry. Nerwowo było również na ławkach rezerwowych. W 58. minucie medyczki wyszły na ponowne prowadzenie. Szybko wykonany rzut wolny z połowy boiska dotarł do Eweliny Kamczyk. Ta wbiegła w pole karne i pomimo asysty obrończyni Zagłębia oddała celny strzał, trafiając idealnie przy słupku bramki przyjezdnych.

Radość koninianek trwała jednak tylko do 64. minuty. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej do główki wyskoczyła Patrycja Salwa, dając ponowne wyrównanie miedziowym. Więcej goli w meczu nie padło i spotkanie zakończyło się remisem 3:3, co z przebiegu meczu wydaje się najbardziej sprawiedliwym rezultatem. W doliczonym czasie gry drugą żółtą kartkę obejrzała jeszcze Sabina Ratajczak.

Remis bez wątpienia bardziej cieszy medyczki, które zachowały fotel lidera Ekstraligi z przewagą trzech oczek nad Zagłębiem. Zespół z Lubina musi teraz liczyć na straty punktów w wykonaniu drużyny Romana Jaszczaka. Kolejny mecz Medyk POLOmarket zagra natomiast za tydzień we Wrocławiu, mierząc się tam z AZS.

Medyk POLOmarket Konin: Anna Szymańska - Radoslava Slavcheva, Maria Ficzay, Sandra Żigić, Aleksandra Sikora, Patrycja Balcerzak, Sylwia Matysik, Ewelina Kamczyk (66’ Paulina Dudek), Marta Woźniak, Ewa Pajor, Anna Gawrońska.

DSC_0737
DSC_0741
DSC_0762
DSC_0765
DSC_0769
DSC_0774
DSC_0775
DSC_0777
DSC_0784
DSC_0789
DSC_0793
DSC_0796
DSC_0804
DSC_0806
DSC_0823
DSC_0826
DSC_0827
DSC_0829
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole