Dwie bramki w osiem minut pogrążyły Olimpię

Jedenastą porażkę w sezonie zanotowała w sobotę Olimpia Koło. Zespół Tomasza Mikusika podejmował PKS Racot.

Zbliżająca się coraz bardziej do strefy spadkowej Olimpia podejmowała w sobotę, który po rundzie jesiennej sama wyprzedzała. Wiosną PKS Racot spisuje się jednak bardzo dobrze, a oba zespoły już dawno zamieniły się pozycjami w lidze.

Mecz rozpoczął się dla gości fenomenalnie. Już po ośmiu minutach zespół z Racotu prowadził 2:0. Najpierw w drugiej minucie do siatki kolan trafił Jacek Żak. Ten sam zawodnik podwyższył wynik starcia w ósmej minucie. Olimpia zdołał podnieść się po tych szybkich ciosach i w 39. minucie wyprowadzić kontratak. Kontaktowego gola zdobył Kamil Jaroszewski. Więcej bramek w meczu jednak już nie padło i goście zwyciężyli 2:1.

Porażka spowodowała spadek zespołu Tomasza Mikusika na jedenaste miejsce w lidze. W kolejnym meczu Olimpia zmierzy się na wyjeździe z Kanią Gostyń.