Kolej to inwestycja stulecia w regionie. Bartosik odpowiada na zarzuty

Przy nowym dworcu kolejowym w Koninie, z dziennikarzami spotkał się wiceminister, poseł, inicjator nowej linii kolejowej, Ryszard Bartosik. – Chciałbym, żeby podobny obiekt za jakiś czas pojawił się w Turku. Może nie tak okazały, ale potrzebny.
Odniósł się tam do minionych protestów i spotkań w sprawie linii kolejowej. - Kilka dni temu na temat kolei do Turku zaczęli zabierać głos niejaki pan Michał Kołodziejczak, który się tutaj pojawił, kandydując z listy KO do sejmu i poseł Tomasz Nowak, wykorzystując problemy mieszkańców.
To hańba
- To haniebne postępowanie – ocenił konkurencyjnych kandydatów do sejmu Ryszard Bartosik i uznał to za działanie obliczone na pozyskanie głosów, podgrzewanie atmosfery w czasie kampanii wyborczej. - Kolej do Turku jest potrzebna. Prawie 30 tysięcy mieszkańców w Turku, 80 tysięcy w powiecie tureckim. To jedyne taki miejsce w województwie wielkopolskim wykluczone z połączenia kolejowego. Dlatego staraliśmy się o środki w ramach projektu Kolej +. To połączenie jest także ważne dla Konina. Miasto mogłoby się rozwijać, stać się większym węzłem kolejowym. Przykro, że władze Konina jako jedyne w kraju tego nie rozumieją.
Poseł przypomniał o planach budowy elektrowni atomowej w powiecie konińskim i elektrowni parowo – gazowej w powiecie tureckim. Uważa, że taki ekologiczny transport publiczny mógłby odciążyć drogę krajową 72 między Turkiem a Koninem. Dodał także, że w dłuższej perspektywie byłaby możliwość budowy kolejnego odcinka między Turkiem a Łodzią.
Człowiek z Błaszek
- Nie pozwolę sobie na to, aby człowiek z Błaszek (Michał Kołodziejczka z Agrounii - przy. red.), który kolej ma pod nosem, przyjeżdżał do Konina, do Turku i występował przeciwko inwestycji stulecia w naszym regionie – powiedział Ryszard Bartosik o Michale Kołodziejczaku, który jest jedynką na liście KO w okręgu nr 37. - Nie zgodzę się też z wersją podawaną przez pana posła Nowaka, że kolej będzie kosztowała półtora miliarda złotych. A niech tyle kosztuje bo te pieniądze będą przecież tutaj ulokowane, w naszych powiatach. Tutaj popłyną środki, a przedsiębiorcy będą z tego korzystać. Pan Nowak ma swoje zasługi przy prywatyzacji kopalni i niech przy tym pozostanie bo za co się weźmie to wszystko się sypie.
Słowo do protestujących
Pytany o to, czy spotka się z protestującymi, powiedział, żeby nie robić z tego sprawy politycznej, zwłaszcza w przedwyborczym czasie. - Ja ich rozumiem. To są trudne sytuacje i zawsze przy takich inwestycjach pojawiają się konflikty. Dzisiaj cieszymy się z autostrady, która biegnie przez Konin do Warszawy i gdybyśmy rozumowali w ten sposób to musiałoby jej nie być. Trzeba myśleć prorozwojowy. A panowie Kołodziejczak i Nowak w tę wstępną koncepcję planistyczno – prognostyczną nawet nie zajrzeli, a wypowiadają się na ten temat. Około trzy budynki w Brzeźnie będą zlokalizowane 50 metrów od kolei. To jest uciążliwość, zgadzam się, ale niech ktoś nie mówi, że się planuje wyburzać jakieś budynki.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.