Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Trzecia siła w Radzie Miasta. Obywatele Konina zarejestrują stowarzyszenie

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościBezpieczeństwo na jeziorach. Problemów nie brakuje

Bezpieczeństwo na jeziorach. Problemów nie brakuje

Dodano: , Żródło: LM.pl
Bezpieczeństwo na jeziorach. Problemów nie brakuje

Braki sprzętowe, zbyt mało policyjnych patroli i ograniczenia na akwenach dla motorowodniaków. O bezpieczeństwie na wodzie rozmawiali dzisiaj przedstawiciele związku żeglarskiego, służb mundurowych, stowarzyszeń i samorządów.

Żaglówki, ale też motorówki, jachty i skutery. Wszystkich miłośników sportów wodnych można zobaczyć m.in. na jeziorach Ślesińskim i Pątnowskim. Dzisiaj w Centrum Organizacji Pozarządowych w Koninie odbyło się spotkanie dotyczące bezpieczeństwa na wodzie.

- Chodzi o zbyt mocno pływający sprzęt motorowodny. Z uwagi na to, że jeziora są szerokości jakich są, to fale wytwarzane przez sprzęt powodują uszkodzenia i hałas. Chcielibyśmy to ograniczyć – mówi Roman Latanowicz, prezes Konińskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego. - Mamy pierwszy etap zrobiony, ponieważ Wody Polskie zamontowały boje szlakowe. To jest coś nowego, bo dokładnego oznakowania do tej pory nie było. Może to coś pomoże, żeby wyhamować zapędy motorowodniaków. Wyznaczane są obecnie strefy. Jeśli to się zrobi w najszerszym miejscu jeziora, gdzie nie będzie przeszkadzać ludziom korzystającym z wody na brzegach, to powinno być dobrze - dodaje.

Ślesin jest w trakcie wyznaczania stref. Mają one być gotowe najprawdopodobniej do końca czerwca. Innym problemem, który został podniesiony podczas spotkania są braki sprzętowe służb i zbyt mało policyjnych patroli na wodzie. Okazuje się, że mundurowi z komisariatu wodnego dysponują jedynie dwiema łodziami, z których jedna aktualnie jest w naprawie. Policjantów oddelegowanych do służby na jeziorach też jest niewielu, bo zaledwie ośmiu.

– To są żarty – mówił jeden z uczestników dyskusji.

-  Sprzęt posiadany przez służby prewencyjne jest stary i awaryjny. Między 15 czerwca, a 15 września kiedy jest wielu turystów to przydałoby się więcej kontroli policyjnych i z tym też  jest problem – podkreśla Roman Latanowicz. – Ilość sprzętu motorowodnego jest coraz większa na jeziorach, a sprzęt służb od lat jest na tym samym poziomie. W skali dziesięciostopniowej jesteśmy na pozycji numer dwa. Apelujemy, żeby dać szansę policji i zamiast kolejnego radiowozu kupić nową łódź, a najlepiej trzy, bo jak jedna się zepsuje to inne będą w zapasie – dodaje.

Pojawił się również pomysł wykorzystywania dronów w patrolowaniu jezior. To mogłoby rozwiązać problem wykroczeń na wodzie. Wszystkie wnioski dotyczące policyjnych patroli mają trafić (w formie protokołu ze spotkania) do komendanta miejskiego policji w Koninie.  

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole