Choinki nie muszą trafiać na śmietnik. Można im dać „drugie życie”

Świąteczne drzewka jeszcze zdobią nasze domy. Kiedy przestaną cieszyć, wylądują na śmietniku. Wcale nie musi tak być. – Wszystko zależy od naszej kreatywności – mówi Grzegorz Bąk z Nadleśnictwa Konin. Przypominamy tekst sprzed roku. 

Po zdjęciu bombek, światełek i łańcuchów świerk można jeszcze wykorzystać. Jeśli drzewko nie straciło igieł to służyć może do przykrycia w ogrodzie roślin kwasolubnych, tj. hortensje, jodły, czy rododendron.

– Jak choinka nie ma już igieł to gałęzie można skompostować. Wymieszać w pojemniku z ziemią, która na wiosnę będzie zakwaszona i będzie mogła być wykorzystana w ogrodzie – podkreśla Grzegorz Bąk. – Śmietnik to nie jest najwłaściwsze miejsce dla choinek. Najłatwiej je wyrzucić, ale to nie jest ekologiczne – dodaje.

Leśnik podpowiada, że jak choinka całkiem się obsypie i nie wiemy co z nią zrobić to można zostawić drzewko na ognisko, wykorzystać do grilla, czy kominka. Z gałęzi można również przygotować stroik, albo karmnik. Wystarczy przywiązać do nich jabłko, wyłożyć orzechy lub wysypać ziarno. Ekologicznych zastosowań jest mnóstwo. Ze świerku można ułożyć też gdzieś na polu sterty, które będą służyły gryzoniom i jeżom jako schronienie.