Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Kandydaci na radnych gmin, powiatu i miasta. Zobacz, kto się zgłosił! [PEŁNE LISTY]

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościEskalacja konfliktu w Turku: od gróźb po przebijanie opon

Eskalacja konfliktu w Turku: od gróźb po przebijanie opon

Dodano: , Żródło: LM.pl
Eskalacja konfliktu w Turku: od gróźb po przebijanie opon
Turek

Wszystko wskazuje na to, że trwająca od początku tej kadencji wojna pomiędzy burmistrzem Antosikiem i jego zapleczem a będącymi w opozycji radnymi z klubu PiS zakończy się w sądach. Rada Miasta Turku przyjęła wprawdzie stanowisko przeciwko mowie nienawiści w lokalnej polityce, które, jak tłumaczyli pomysłodawcy, radni Ziemi Turkowskiej miało zakończyć eskalujący konflikt, jednak głosowaniu towarzyszyły protesty mniejszości.

I nic w tym dziwnego. Stanowisko to było właściwie oskarżeniem ludzi z PiS- u o całe zło, jakie trawi od dłuższego czasu tamtejszy samorząd. A dzieją się tam historie wręcz nieprawdopodobne – od podsłuchów, grożenia, aż do przebijania opon.

Podczas ostatniej nadzwyczajnej sesji, niespodziewanie dla radnych opozycji, szef klubu Ziemia Turkowska Marcin Derucki złożył wniosek o rozszerzenie programu obrad o jeszcze jeden punkt, przyjęcie stanowiska w sprawie języka nienawiści w lokalnej polityce. Tłumaczył, że należy to zrobić w świetle ostatnich wydarzeń. Podczas wcześniejszej sesji ktoś przebił dwie opony w samochodzie burmistrza Turku. Argumentacja ta trafiła do większości rajców, za procedowaniem tej uchwały opowiedzieli się także niektórzy radni z klubu PiS i niezrzeszeni. Jednak, kiedy po krótkiej przerwie, opozycja zapoznała się z treścią stanowiska rozgorzała długa i gorąca dyskusja.

Poniżej prezentujemy dokument, który wywołał sprzeciw opozycji:

Rada Miejska Turku sprzeciwia się mowie nienawiści, systemowemu politycznemu hejtowi, rozpowszechnianiu kłamstw i psuciu wizerunku Miasta Turek przez członków lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości oraz Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości i Radnych Niezrzeszonych Rady Miejskiej Turku. Negatywny wpływ politycznych działań członków i sympatyków lokalnych struktur PiS oraz Klubu Radnych PiS i Radnych Niezrzeszonych Rady Miejskiej Turku doprowadziły do eskalacji mowy nienawiści w naszym mieście, naruszania dóbr osobistych i skłócania mieszkańców. Przykładami takich szkodliwych działań są:

  • 1. Zamieszczanie zmanipulowanych i kłamliwych filmów, ośmieszających i naruszających dobra osobiste osób funkcyjnych w mieście.
  • 2. Zakładanie podsłuchu, w celu zdyskredytowania Przewodniczącej Rady Miejskiej Turku.
  • 3. Udostępnianie nieprawdziwych informacji o mieście (np. dotyczących zawieszenia pozwolenia na budowę ul. Św. Barbary i Daszyńskiego, budowy geotermii).
  • 4. Niezamieszczanie sprostowań negatywnych informacji o Mieście Turku (dotyczących relacji z sesji Rady Miejskiej Turku na lokalnym portalu czy odpowiedzi Burmistrza Turku na nieprawdy wygłaszane przez posła R. Bartosika i starostę D. Kałużnego).
  • 5. Kłamstwa ze strony radnych PiS i Niezrzeszonych na temat Burmistrza Miasta Turku (wyrażane na sesjach Rady Miejskiej Turku oraz w zmanipulowanych filmach).
  • 6. Przebijanie opon w samochodach Burmistrza Miasta Turku i radnych Ziemi Turkowskiej. Czyn ten w przypadku samochodu Burmistrza Turku nie został przez sympatyków i radnych PiS i Niezrzeszonych potępiony, ale wprost usprawiedliwiany.
  • 7. Pomawianie Burmistrza Miasta Turku na sesjach, w komentarzach internetowych, artykułach i wypowiedziach prasowych.
  • 8. Szarganie wizerunku Miasta Turku w działalności medialnej sympatyków i radnych PiS i Niezrzeszonych (poprzez udostępnianie bądź tworzenie informacji szkalujących miasto np. filmy dotyczące parku miejskiego czy przebiegu sesji oraz celowe pomijanie informacji dobrze wpływających na wizerunek miasta np. akcje sadzenia drzew czy sprzątania miasta).
  • 9. Kłamstwa posła R. Bartosika i starosty D. Kałużnego o rzekomym braku udziału Miasta Turku w inwestycjach prowadzonych przez powiat turecki (podczas gdy w inwestycje powiatowe, w tym drogi, w latach 2015-2022 miasto zainwestowało kilkanaście milionów złotych).
  • 10. Podburzanie i wprowadzanie w błąd mieszkańców Turku w celu osiągnięcia korzyści politycznych (np. w temacie parku, wycinki drzew, budowy ulic, wodnego placu zabaw).

Przypominamy, że radni miejscy składali ślubowanie o następującej treści: „Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców”. Działania radnych miejskich PiS i Niezrzeszonych niestety zaprzeczają złożonemu ślubowaniu, gdyż nie mają nic wspólnego z dobrem Gminy Miejskiej Turek. Dlatego my radni miejscy Turku protestujemy przeciwko rozpowszechnianemu przez lokalne struktury PiS oraz radnych miejskich PiS i Niezrzeszonych systemowemu politycznemu hejtowi, mowie nienawiści w lokalnej polityce, która prowadzi do eskalacji konfliktów, oraz poniżania w oczach opinii publicznej, a nawet do czynów o charakterze przestępczym. Jednocześnie apelujemy do wymienionych o zaprzestanie tego typu działań, które przynoszą tylko negatywne skutki, zarówno dla osób pomawianych, jak też dla Miasta Turku. Właśnie z powodu trwającej od kilku lat szeroko rozumianej mowie nienawiści Turek postrzegany jest jako miasto skonfliktowane, co może mieć zgubny wpływ na przyszły rozwój. Niestety, w tym kształcie nasze miasto staje się obiektem negatywnego zainteresowania mediów ogólnopolskich, co dodatkowo źle wpływa na wizerunek Turku i może budzić obawy ze strony potencjalnych inwestorów. Naszym celem jako radnych Rady Miejskiej Turku jest dbanie o miasto i jego mieszkańców, w przeciwieństwie do radnych i innych polityków, którzy wykorzystują swoje stanowiska tylko w celu osiągnięcia korzyści politycznej. Rada Miejska Turku jest przeciwna działaniom, niemającym nic wspólnego z dobrem Miasta Turek. Jednocześnie Rada Miejska Turku odcina się od politycznego podburzania opinii publicznej, na które będzie za każdym razem stanowczo reagować.

Odczytane podczas obrad stanowisko tylko dolało oliwy do ognia. O ile wszyscy opozycyjni radni podkreślali, że potępiają takie akty jak przebijanie opon, o tyle podważali prawdziwość pozostałych zarzutów.

Z opozycją polemizowała m.in. przewodnicząca rady Mariola Kadrzyńska-Siwek. Przypomniała m.in. o zamontowaniu w jej biurze podsłuchu przez radnego Karola Serafińskiego. Poinformowała również, że ten sam radny jej groził w niewybredny sposób. – Mam na to świadków – mówiła. Wspomniała także o tym, że kilka dni później pocięto jej opony. Wskazywała na złośliwe i oszczercze filmiki o niej zamieszczane przez radnych opozycji w mediach społecznościowych. – To uderza w moje dzieci – mówiła.

Wywołany radny Serafiński zaprzeczył jakoby, miał komukolwiek grozić. – Niech się pani przestanie czepiać – mówił wyraźnie zdenerwowany.

Bez przerwy ośmieszacie nas, rząd, starostę. Nie zgadzamy się z tym stanowiskiem – dodał inny opozycyjny radny.

Jak w kraju jest wina Tuska, to w Turku jest wina Antosika. I to wszystko napędzają osoby funkcyjne. Najwyższy czas, żebyście przestali być radnymi politycznymi. Zacznijcie być radnymi tego miasta. Mieszkańcy wystawią rachunek – odpowiedział opozycji burmistrz. Zapowiedział jednocześnie, że odtąd każde pomówienie pod swoim adresem będzie kierował do sądu.

Z kolei radny PiS Dariusz Jasak nawoływał, aby rada wycofała się z przyjmowania stanowiska. – Tu są takie rzeczy, że i my możemy oddać was do sądu. Ja też będę się nad tym zastanawiał. To podchodzi pod dyktat – mówił.

W końcu jeden z radnych Ziemi Turkowskiej, ku głośno wyrażanemu niezadowoleniu opozycji, złożył wniosek formalny o zakończenie dyskusji. Stanowisko trafiło pod głosowanie i zostało przyjęte przez większość.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole