Finał WOŚP w Kole. Tomasz Karolak, Nadmiar i moc pomagania

Trwają przygotowania do 33. Finału. Już 26 stycznia w Kole również zabrzmią dźwięki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tegoroczny cel zbiórki to wsparcie onkologii i hematologii dziecięcej.

W Polsce oraz poza jej granicami zarejestrowano ponad 1600 sztabów. Jak podaje strona WOŚP, centrum działań w Warszawie stanowić będą błonia wokół stadionu. Tam powstanie główne studio i wystąpią zespoły: Koniec Świata, Zenek Kupatasa i Big Cyc.

W Kole, jak i w całej Polsce, przygotowania nabierają tempa. Już wkrótce do lokalnego sztabu dotrą charakterystyczne skarbonki, bez których nie sposób wyobrazić sobie finałowego kwestowania. Wolontariusze mogą liczyć na wsparcie organizatorów, którzy rozdysponują identyfikatory, puszki i serduszka. – Czekamy jeszcze na akcesoria, które jadą z Warszawy. Wówczas zorganizujemy spotkanie, podczas którego wydamy wszystkie niezbędne materiały i omówimy szczegóły działania na dzień finału – informują organizatorzy z kolskiego sztabu, którzy zdradzili także tegorocznych wykonawców.

Na scenie plenerowej (w pobliżu kolskiego starostwa) wystąpią w tym roku: zespół Nadmiar, WonerS & Tomek Lubert oraz Tomasz Karolak i Pączki w Tłuszczu. Zapowiada się widowisko, które połączy mieszkańców w szczytnym celu. Przypomninjmy, że podczas 32. kolskiego finału WOŚP udało się zebrać 192 061,62 złotych. 

Już dziś zapiszcie 26 stycznia w kalendarzu i dołączcie do największej orkiestry świata, gdziekolwiek będziecie.