Skocz do zawartości
Polska

Wybory 2024: Popkowski, a następnie Korytkowski. Kandydaci odpowiedzą na wasze pytania

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościGosławice. W likwidacji kurników przeszkodziła… wojna. „Jesteśmy olewani"

Gosławice. W likwidacji kurników przeszkodziła… wojna. „Jesteśmy olewani"

Dodano: , Żródło: LM.pl
Gosławice. W likwidacji kurników przeszkodziła… wojna. „Jesteśmy olewani"
Gosławice

Kurniki w Gosławicach, wbrew zapowiedziom władz miasta, wciąż nie zostały zlikwidowane. O zajęcie się tematem na środowej sesji apelowali radni. – Nie potrafimy w naszym mieście załatwić prostej sprawy nielegalnej zabudowy – oceniał Jakub Eltman (niezrzeszony).

Kurniki w Gosławicach wybudowane zostały kilkadziesiąt lat temu. Bez pozwoleń stoją na miejskim gruncie i są przyczyną sąsiedzkiego konfliktu. Znajdujące się w nich kury chodzą bowiem po wspólnym dla mieszkańców podwórku i wyjadają resztki ze śmietników. Od wielu lat miasto zapowiada zajęcie się tą sprawą, ale efektów brak.

Podczas środowej sesji po raz kolejny o działania apelowali radni. Jak wypominał Jarosław Sidor (niezrzeszony), miasto w różnych przypadkach nie wydaje zgód na budowę np. garaży na prywatnym gruncie, a jednocześnie zezwala na bezpłatne zajmowanie miejskiego terenu przez część mieszkańców. Jakub Eltman (również niezrzeszony) zwrócił natomiast uwagę, że już na początku obecnej kadencji prezydenci zapowiedzieli działania w tej sprawie, ale do tej pory nic nie zostało zrobione.

Przykład tej sprawy pokazuje sposób, w jaki jesteśmy olewani jako radni. Są nam mydlone oczy, że coś zostanie zrobione – oceniał. – Nie potrafimy w naszym mieście załatwić prostej sprawy nielegalnej zabudowy.

Wiceprezydent Paweł Adamów wyjaśniał, że decyzja w sprawie likwidacji nielegalnej zabudowy jest już dawno podjęta. W tym roku na przeszkodzie miała stanąć… wojna. – Każdy miał inne rzeczy na głowie – mówił zastępca prezydenta. – Widzę, że dla państwa jest to temat priorytetowy, chyba najbardziej priorytetowy w tej kadencji.

Jako radni mamy większe priorytety, ale ktoś tego nie przypilnował – ripostował Jarosław Sidor.

Wiceprezydent Paweł Adamów wyjaśnił, że oprócz decyzji o likwidacji obecnych kurników ich właścicielom ma być zaproponowana dzierżawa pobliskiej nieruchomości, gdzie mogliby wybudować je ponownie. Same koszty likwidacji szacowane są jednak na 100 do 200 tys. zł. – Nie wyciągnę teraz takich pieniędzy na zrobienie przetargu. Nie będę też wyrzucał ludzi, jeśli nie mam pieniędzy na likwidację.

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole