Grają i zbierają pieniądze na operację 14-letniej Oli z gminy Ślesin

Trwa impreza charytatywna, której celem jest zbiórka pieniędzy na operację kręgosłupa 14-letniej Oli Kaczmarek. Pomagają sportowcy, artyści, gospodynie, a także najmłodsi mieszkańcy gminy. - Gdyby mnie spotkała taka sytuacja to chciałabym, żeby ktoś mi pomógł – mówi 10-letnia Maja z Szyszyńskich Holendrów.

W ślesińskiej hali sportowej dawno nie było takich tłumów! Od godz. 16.00 trwa tam akcja pod hasłem #wyprostujole. Nastolatka wymaga natychmiastowej operacji kręgosłupa. Na skorygowanie skoliozy najnowszą metodą potrzeba 42 tysiące euro. Datę zabiegu w niemieckiej klinice wyznaczono na listopad. Na koncie zbiórki internetowej (link TUTAJ) udało się do tej pory zebrać niewiele ponad 50 tys. zł, natomiast na koncie fundacji Spina Recta - ponad 100 tys. zł. 

- Pomagamy tutaj na ile możemy – mówi Ewa Wadelska z „Zakręconej Wioski”, współorganizatora imprezy. - To co się dzisiaj dzieje przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Mamy tłumy ludzi i wielotysięczne licytacje. To piękne, że Ślesin otworzył serca i zmobilizował się dla Oli – dodaje.

Na licytacje firmy, ale też prywatne osoby przekazały obrazy, pościele, poduszki, vouchery. Była też piłka z podpisami piłkarzy Lecha Poznań i koszulka Kuby Błaszczykowskiego. Poza rzeczami na licytację trwa kiermasz. Na nim można znaleźć książki, plyty, zabawki, a nawet stworzone specjalnie na imprezę obrazy, bransoletki i breloki.

- Alicja ma drukarkę 3D i wydrukowałyśmy breloki – mówi 10-letnia Maja z Szyszyńskich Holendrów.

- Lubimy pomagać, a dzięki tym pieniądzom możemy wyprostować Olę – dodaje 9-letnia Alicja ze Ślesina.

- Miałyśmy pierścionki i bransoletki, ale już poszly. Zostały jeszcze breloczki i obrazy. Jeszcze dzisiaj rano malowałam i patrzyłam co się nadaje na sprzedaż. Chciałabym pomóc, bo gdyby mnie spotkała taka sytuacja to chciałabym, żeby mi ktoś pomógł. - podkreśla Maja.

Podczas imprezy można też spróbować regionalnych przysmaków przygotowanych przez gospodynie z gminy Ślesin.

- Byłyśmy na Jarmarku Ochweśnickim i jesteśmy tutaj. Chcemy pomóc chociaż w ten sposób. Mamy pyrczoka, żurek, chleb ze smalcem i gofry – mówi Aneta Lange z KGW Kijowiec.

W hali występują młodzi artyści z Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Ślesinie i orkiestra dęta. Są pokazy pierwszej pomocy i Ju-Jitsu. Organizatorzy zapraszają również na bezpłatny pomiar cukru i ciśnienia tętniczego we krwi, a także do zarejestrowania się w banku dawców szpiku. Z samych licytacji do tej pory zebrano ponad 13 tys. zł. Impreza potrwa do godz. 20.00.