Pięć goli Górnika na początek letnich przygotowań

Pewną wygraną zanotował w sobotę koniński Górnik podczas pierwszego meczu kontrolnego. Rywalem biało-niebieskich była Warta Krzymów.

W pierwszym sparingu koninianie mierzyli się z zespołem występujących na co dzień w konińskiej klasie okręgowej. Jak mówił trener Damian Augustyniak mecz miał w założeniu rozruszać piłkarzy po przerwie między sezonami. - Nie wprowadzałem dziś skomplikowanych rozwiązań taktycznych, chciałem się przede przyjrzeć chłopakom, jak poruszają się po boisku. Jakieś rozpoznanie już mam, wynik jest fajny, więc sparing był jak najbardziej pożyteczny.

Tak, jak można się było spodziewać piłkarze Górnika całkowicie zdominowali swoich rywali z Krzymowa. W pierwszej połowie Warta praktycznie nie wychodziła z własnej połowy. Po przerwie tempo gry nieco spadło, goście zdołali kilkukrotnie dojść pod bramkę Górnika, ale ani Hubert Rachubiński, ani Łukasz Jaskólski nie mieli w sobotę zbyt wiele do pracy.

O wiele więcej kontaktów z piłką zaliczyła natomiast ofensywa Górnika. W ataku przez cały mecz jako wysunięty napastnik grał Krzysztof Słowiński, wspomagany na skrzydłach przez Bartosza Maślaka i Mateusza Insiaka. Młody wychowanek Górnika bardzo dobrze współpracował z Bartoszem Kowalskim - ten duet wypracował dwie bramki w ciągu spotkania.

W całym meczu Górnik strzelił zaś pięć goli. Wynik w 23. minucie otworzył Maciej Rojewski, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu wolnego Bartosza Modelskiego. Dwie minuty później dogranie z prawej strony boiska Bartosza Kowalskiego na długim słupku zamknął Krzysztof Słowiński. Przed przerwą padł jeszcze jeden gol - w 34. minucie po błędzie bramkarza Warty piłkę z najbliższej odległości dobił Mateusz Majewski.

W drugiej odsłonie starcia biało-niebieskim pozostało już tylko dobić rywali. Najpierw w 74. minucie prostopadłe zagranie Bartosza Kowalskiego wykorzystał Krzysztof Słowiński. W sytuacji sam na sam podcinką pokonał bramkarza Warty. Słowiński wypracował również ostatniego gola. Po dwójkowej akcji z Maciejem Adamczewskim ten drugi wślizgiem umieścił piłkę w siatce Warty. Górnik zwyciężył 5:0.

- Wciąż się rozglądamy, ponadto część chłopaków nadal jest na urlopach. Coś więcej można będzie powiedzieć w przyszłym tygodniu. Na pewno szukamy napastnika, wciąż trwają rozmowy - oceniał stan swojej kadry Damian Augustyniak. 

Kolejny test przed Górnikiem już w najbliższą środę. O godz. 18.00 biało-niebiescy podejmą w Koninie Kujawiankę Izbica Kujawska.

Górnik Konin: Hubert Rachubiński (46' Łukasz Jaskólski) - Mateusz Augustyniak (70' Bartosz Maślak), Maciej Rojewski (46' Maciej Adamczewski), Dawid Śnieg, Mateusz Majewski (70' Bartosz Kowalski), Kamil Krzyżanowski, Mateusz Insiak (70' Maciej Rojewski), Bartosz Kowalski (46' Sebastian Maciejewski), Bartosz Modelski, Bartosz Maślak (46' Szymon Ćwiek), Krzysztof Słowiński.