Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościBasket Konin pod ostrzałem. Prezes Grabianowski odpowiada

Basket Konin pod ostrzałem. Prezes Grabianowski odpowiada

Dodano: , Żródło: LM.pl
Basket Konin pod ostrzałem. Prezes Grabianowski odpowiada

- Ekstraklasa będzie w Koninie - deklarował jeszcze pod koniec marca prezes Basketu Konin Tomasz Grabianowski. Dziś już wiadomo, że te zapowiedzi nie zostaną spełnione, a klub musi ponadto uporać się z zaległościami finansowymi.

- Ekstraklasa będzie w Koninie - deklarował jeszcze pod koniec marca prezes Basketu Konin Tomasz Grabianowski. Dziś już wiadomo, że te zapowiedzi nie zostaną spełnione, a klub musi ponadto uporać się z zaległościami finansowymi.

Od około tygodnia na portalach społecznościowych i forum LM publikowane są wpisy informujące o zaległościach spółki wobec różnych podmiotów. Poszkodowani mają być byli pracownicy Basketu, osoby współpracujące ze spółką, a nawet same koszykarki. Te informacje potwierdzane są w prywatnych rozmowach, niemal nikt nie chce jednak publicznie opowiedzieć o problemach z Basketem. 

Na taki krok odważyła się jedynie Anna Dąbek, przesyłając oświadczenie o problemach z odzyskaniem swoich pieniędzy. - Zadłużenie dotyczy rownież mnie. (...) Jednak od wielu tygodni temat ucichł, a sam Prezes nie odbiera telefonu i nie odpisuje na smsy - przekazuje była kapitan konińskiego zespołu. 

Zdecydowana większość budżetu klubu pochodziła z dwóch źródeł - firmy Chemat sp. z o.o. i miasta Konin. Sponsor tytularny chwali sobie współpracę z Tomaszem Grabianowskim i resztą władz Basketu. - Wycofaliśmy się zgodnie z umową sponsorską, która podpisana była do końca kwietnia. Powodem były inwestycje, które zamierzamy podjąć w najbliższym czasie. Chcemy jednak pozostać zaangażowani w koszykówkę - mówi Małgorzata Krawczyńska.

Przedstawicielka Chematu sp. z o.o. nie ma również zastrzeżeń co do finansowej działalności Basketu Konin w zeszłym sezonie. - Zarząd przedstawił nam szczegółowy plan wydatków i rozliczenie. Jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani z komunikacji z prezesem.  

Jak na razie problemu nie widzi również prezydent Konina, Józef Nowicki. Pod koniec zeszłego tygodnia Basket Konin złożył rozliczenie miejskiej dotacji, które teraz będzie analizowane pod kątem prawidłowości wykonania. - Nikt z nas nie ma obowiązku, ani prawa kontrolować w jaki sposób zostaną rozdysponowane środki z dotacji, a tym bardziej środki od sponsorów. Jeśli stwierdzone zostaną uchybienia w rozliczeniu to zgodnie z procedurą składający sprawozdanie wezwany zostanie do wyjaśnień. W przypadku dalszych wątpliwości będzie przeprowadzona kontrola w Baskecie - tłumaczy Józef Nowicki.

Prezydent Konina zaprzecza również, jakoby miasto nie przekazało spółce obiecanych pieniędzy. - Miasto Konin przekazało pełną pulę środków, która została przyznana zgodnie z regulaminem.

Od tematu nie ucieka również sam prezes Basketu - Tomasz Grabianowski. Przyznaje, że istnieją pewne zaległości wobec różnych osób, ale zarząd będzie robił wszystko, by je spłacić. - Ubolewam nad faktem, że zalegamy niektórym osobom pieniądze. Podpisywałem te kontrakty i za nie odpowiadam. Dzisiaj za tę sytuację przepraszam. 

Co będzie dalej z konińską koszykówką? Początkowy plan był taki, by Basket Konin po roku przerwy wrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej. Obecnie prezes Grabianowski nie jest już tak optymistycznie nastawiony. - Dzisiaj mówię: nie wiem, co będzie w przyszłości. 

Całość rozmowy z prezesem Tomaszem Grabianowskim:

Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole