Tragedia przy autostradzie. 40-latek utonął w stawie
Strażacy wyłowili ciało 40-letniego mieszkańca gm. Dąbie. Mężczyzna kąpał się w stawie przy autostradzie A2.
Strażacy wyłowili ciało 40-letniego mieszkańca gm. Dąbie. Mężczyzna kąpał się w stawie przy autostradzie A2.
Do tragedii doszło wczoraj około godz. 12:40 na wysokości miejscowości Sobótka. Dyżurny kolskiej komendy straży pożarnej otrzymał informację, że jakaś osoba zniknęła pod wodą. Na miejscu pojawili się druhowie z Koła i Dąbia oraz jednostka płetwonurków z Konina. - Około godz. 13:50 wyłowione zostało ciało mężczyzny. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon – mówi Jacek Wiśniewski, oficer prasowy KP PSP Koło.
Nie wiadomo dlaczego 40-latek postanowił się wykąpać w stawie. Jak informuje Wiśniewski, nie są to miejsce przystosowane do kąpieli, a do hodowli ryb. Okoliczności śmierci mężczyzny wyjaśni policyjne śledztwo.
fot. KP PSP Koło
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.