Tak pobił żonę, że połamał jej kości twarzy. Trafił już do aresztu
Na trzy miesiące do aresztu trafił 39-letni mieszkaniec Słupcy. Odpowie za dotkliwe dwukrotne pobicie żony i grożenie jej śmiercią.
Na trzy miesiące do aresztu trafił 39-letni mieszkaniec Słupcy. Odpowie za dotkliwe dwukrotne pobicie żony i grożenie jej śmiercią.
Informacja o pobiciu kobiety wpłynęła do słupeckiej komendy na początku września. Okazało się, że 39-latek będąc pod wpływem alkoholu kopał żonę i bił ją pięściami po głowie oraz całym ciele. Kobieta doznała licznych stłuczeń. Miała też połamane kości twarzy. Agresywny mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień, a następnego dnia usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Prokurator zastosował wobec niego dozór policji, ale też zdecydował o wydaniu nakazu opuszczenia mieszkania, które zajmował z żoną i o zakazie kontaktowania się z nią.
Słupczanin nic sobie nie robiąc z prokuratorskiego nakazu ponownie pobił żonę, a na dodatek groził jej pozbawieniem zdrowia i życia. Mężczyzna po raz kolejny został zatrzymany. Tym razem jednak skierowany został do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla niego. „Damski bokser” w areszcie śledczym będzie czekał do rozprawy. 39-latek jest recydywistą. Wcześniej za podobne przestępstwo odbył już karę więzienia.
fot. KPP Słupca