Skocz do zawartości

Prześlij nam swoje filmy, zdjęcia czy tekst. Bądź częścią naszego zespołu. Kliknij tutaj!

LM.plWiadomościZimowe warunki nie straszne kierowcom karetek pogotowia

Zimowe warunki nie straszne kierowcom karetek pogotowia

Dodano: , Żródło: LM.pl
Zimowe warunki nie straszne kierowcom karetek pogotowia

Mają kilka minut na to, żeby dotrzeć do potrzebujących pomocy. A co kiedy droga jest zasypana przez śnieg? Ratownicy z Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego w Koninie radzą sobie nawet w trudnych sytuacjach.

Mają kilka minut na to, żeby dotrzeć do potrzebujących pomocy. A co kiedy droga jest zasypana przez śnieg? Ratownicy z Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego w Koninie radzą sobie nawet w trudnych sytuacjach.

Zimą na drogach łatwo nie jest. Padający śnieg, śliska nawierzchnia, problemy z przejazdem i zaparkowaniem. A co mają zrobić ci, od których zależy ludzkie życie? Kierowcy karetek pogotowia nie narzekają. - W mieście nie ma tragedii. Drogi są odśnieżone, posypane solą i piaskiem. Zdarzają się miejsca, gdzie dojazd do pacjenta jest utrudniony. Najgorzej jest z dojazdami do posesji w małych miejscowościach – mówi Marcin Przybylski, ratownik Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego w Koninie. - Karetki są tak rozlokowane, że staramy się dojechać w możliwie najkrótszym czasie. Mamy opony zimowe, a jak się zakopiemy to prosimy o pomoc kolegów ze straży pożarnej, albo odpowiednie służby. Jednak czasami trzeba zostawić karetkę i się przespacerować te 100, czy 200 metrów – dodaje.

Zgodnie z ustawą o państwowym ratownictwie medycznym w mieście do 10 tysięcy mieszkańców karetka musi dojechać w 8 minut. Najdłużej, poza terenem zabudowanym do 20 minut. Czas dotarcia do pacjenta mogą wydłużyć złe warunki na drodze, czy problem z przejazdem. W Koninie tak się zdarza na osiedlowych parkingach, gdzie samochody zaparkowane są wszędzie gdzie się znajdzie wolne miejsce. - Koperty są zasypane przez śnieg, a ludzie nie zwracają uwagi na znaki. Musimy wtedy manewrować, żebyśmy nie uderzyli w samochód, ale przede wszystkim żebyśmy bezpiecznie i szybko dojechali do pacjenta – podkreśla Marcin Przybylski.  

Zimowe warunki na drodze nie straszne kierowcom karetek pogotowia
Potwierdzenie
Proszę zaznaczyć powyższe pole