Spadł z mostu Unii Europejskiej. Rodzina szuka świadków
Ciało 40-letniego pana Macieja znaleziono pod mostem Unii Europejskiej. Zdaniem konińskiej policji, był to nieszczęśliwy wypadek. Rodzina i przyjaciele mężczyzny chcą jednak prześledzić ostatnie minuty jego życia. Poszukują świadków wypadku.
Ciało 40-letniego pana Macieja znaleziono pod mostem Unii Europejskiej. Zdaniem konińskiej policji, był to nieszczęśliwy wypadek. Rodzina i przyjaciele mężczyzny chcą jednak prześledzić ostatnie minuty jego życia. Poszukują świadków wypadku.
Do tragedii doszło 28 marca w Poniedziałek Wielkanocny. Pan Maciej chciał odwiedzić tatę, który mieszka w nowej części Konina. Zginął w drodze powrotnej. Około godz. 17.30 był widziany w okolicach „Oskardu”. Stamtąd poszedł w kierunku Trasy Bursztynowej. - Wiemy, że Maciej około godz. 19.30 rozmawiał z jakimś rowerzystą. Był na środku mostu. A o godz. 19.50 policjanci znaleźli jego ciało – mówi żona 40-latka.
Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji przyznaje, że mundurowi widzieli pana Macieja. - Stał sam przy barierkach. Policjanci pojechali zawrócić na ul. Nadrzeczną i kiedy przyjechali już go nie było. Na moście leżał tylko telefon – mówi Marcin Jankowski. - Decyzją prokuratora nie było sekcji zwłok, ani badania krwi pod kątem trzeźwości. Ciało zostało wydane rodzinie, a sprawa uznana za nieszczęśliwy wypadek – dodaje.
Rodzina i przyjaciele chcą się jednak dowiedzieć co dokładnie się wydarzyło na przeprawie. - Ktokolwiek go widział, przejeżdżał tamtędy i posiada nagranie z kamery samochodowej, albo posiada inne informacje dotyczące ostatnich godzin życia mężczyzny prosimy o kontakt. Pomóżcie nam ustalić okoliczności tej tragicznej śmierci – apelują najbliżsi pana Macieja.
Mężczyzna miał 175 cm wzrostu i był krępej budowy ciała. W dniu śmierci miał na sobie ciemne jeansy, buty trapery i czarną, skórzaną kurtkę, spod której wystawał ciemny kaptur. Wszelkie informacje związane ze sprawą można przekazywać pod numer telefonu: 579223114.