Pamiętacie Karlę? Uratowana suczka ma już nowych właścicieli!
Karla ma nowy dom. Około 4-letnia suczka w typie husky została cudem uratowana przez pracowników konińskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Karla ma nowy dom. Około 4-letnia suczka w typie husky została cudem uratowana przez pracowników konińskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt.
W listopadzie ubiegłego roku właściciel Karli przywiązał ją za tylną łapę najprawdopodobniej sznurem od snopowiązałki do drzewa i zostawił na pewną śmierć. Suczce udało się wyswobodzić. Wałęsające się nieopodal Kramska, ranne zwierzę znaleźli pracownicy schroniska w Koninie. Okazało się, że z części łapy trzeba było usunąć skórę. Istniało zagrożenie amputacji. W ocaleniu łapy miały pomóc żelowe opatrunki.
Wtedy apelowaliśmy do naszych czytelników o pomoc. Odzew był natychmiastowy. Do schroniska trafiały aquagele, a na konto pieniądze potrzebne na leczenie Karli. Po kilku miesiącach suczka jest nie do poznania, a łapa się całkowicie zagoiła. - Jej domek czekał bardzo długo, aż w końcu stan zdrowia Karli pozwolił na adopcję – poinformowało na swoim fanpage'u schronisko dla bezdomnych zwierząt w Koninie.
Karla trafiła do rodziny mieszkającej w województwie łódzkim. Jest ich oczkiem w głowie. A my dziękujemy jeszcze raz naszym czytelnikom za pomoc suczce!
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.