Kaziuexit. Kazimierz Gmerek po 44 latach odchodzi z I LO
Uczył geografii przez 44 lata i „wypuścił” ponad 15 tysięcy uczniów. Kazimierz Gmerek, legenda I Liceum Ogólnokształcącego w Koninie, przeszedł na emeryturę.
To było niezwykłe i wzruszające zakończenie roku szkolnego. Tym razem to nie świadectwa i nagrody były najważniejsze. Najważniejszy dziś w I Liceum Ogólnokształcącym był Kazimierz Gmerek, geograf który wychował kilka pokoleń koninian.
- Smutno odchodzić, ale będę jeszcze przyjeżdżał do szkoły. To całe moje życie – mówił Kazimierz Gmerek.
Dla żegnającego się ze szkołą nauczyciela, do I LO przyjechali dziś jego dawni uczniowie. Byli wśród nich lekarz, klimatolog, czy geolog. W auli szkolnej odbył się swego rodzaju benefis, podczas którego wszyscy dziękowali i wspominali nietypowe lekcje geografii.
- Z pierwszego sprawdzianu dostałem ocenę niedostateczną. A potem profesor zapytał mnie: mistrzu, a ty na narty się nie zapisałeś? Pojechałem i tak się zaczęło. Przyjaźnimy się do dziś – opowiadał p. Błażej, uczeń K. Gmerka i właściciel jednego ze znanych biur podróży.
Inny, wieloletni przyjaciel geografa opowiedział kilka anegdot związanych z nauczycielem i nawiązał do sytuacji na świecie. - Skończyło się. Mamy Kaziuexit - powiedział Grzegorz Wasilewski.
Kazimierzowi Gmerkowi podczas ostatniego dnia w murach I LO, towarzyszyły córki Monika i Agnieszka oraz wnuczka Nina.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.