Miasto zapomniało o Gosławicach? Mieszkańcy się skarżąÂ
Kolejna interwencja w sprawie Gosławic. - Miasto zapomniało o naszym osiedlu – pisze czytelnik.
Kolejna interwencja w sprawie Gosławic. - Miasto zapomniało o naszym osiedlu – pisze czytelnik.
Nie będę rozpisywał się o kurnikach i kurach - bo wszystkim przeszkadzają, ale w okresie świąt czy innych rodzinnych wydarzeń chętnie są one oblegane przez ludzi nabywających jajka właśnie z tych "śmierdzących czeluści".
Podczas, codziennych, wieczornych spacerów przemierzam trasę między ul. Gosławicką a Muzealną i muszę stwierdzić, że Miasto zapomniało o naszym osiedlu. Kosze na śmieci przy ulicy są czyste i dają złudne odczucie, że tak jest na całym osiedlu. Niestety kosz na śmieci zlokalizowany między kościołem a wjazdem do muzeum (ul. Gotycka) od trzech miesięcy powoli zaczyna żyć swoim życiem. Śmieci wylewają się z nieopróżnianego pojemnika.
Oczywiście nie grzmię dlatego, że jest to obok kościoła, bo nie taki jest mój cel. Bardziej zastanawia mnie to czy problem zauważyła nasza Straż Miejska, która pozbawiona możliwości wlepiania mandatów znalazła sobie inny sposób na zasilenie budżetu miejskiego i "nękanie mieszkańców" za brak przypiętego małego psa czy przegląd owych kurników. Nie widząc przy okazji pełnych koszy na śmieci, potłuczonych butelek przy wjeździe na osiedle przy Sklepie ABC czy nieuprzątniętych z liści chodników na ul. Muzealnej na wysokości byłej masarni-dworku -byłej przychodni zdrowia.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.