Policyjne małżeństwo zatrzymało nietrzeźwego motorowerzystę
W minioną sobotę, 10 grudnia, policjant z Konina i jego żona pracująca w komendzie w Kole zatrzymali nietrzeźwego motorowerzystę. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu.
W minioną sobotę, 10 grudnia, policjant z Konina i jego żona pracująca w komendzie w Kole zatrzymali nietrzeźwego motorowerzystę. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu.
St. sierż. Zbigniew Janusz i post. Karolina Janusz jechali swoim samochodem wraz z kilkuletnią córką drogą prowadzącą z Kazimierza Biskupiego w kierunku Goliny. W pewnym momencie do ruchu włączył się kierujący motorowerem. Sposób jazdy od razu wzbudził u policjantów podejrzenia.
- Zrównali się z kierowcą, st. sierż. Zbigniew Janusz uchylił szybę i pokazując legitymację służbową polecił motorowerzyście zatrzymać się – informuje Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji. - Ten jednak ani myślał stosować się do tego polecenia, a i legitymacja nie zrobiła na nim większego wrażenia. Wyprzedził samochód i kontynuował jazdę, z trudem utrzymując równowagę. Do próby zatrzymania kierowcy włączył się też inny kierowca – 37-letni mieszkaniec gminy Golina, który tak jechał swoim samochodem, aby uniemożliwić motorowerzyście zjechanie na przeciwny pas ruchu i doprowadzenie do czołowego zderzenia z innym pojazdem. To nieczęsto spotykana postawa, dlatego też policjanci są bardzo zobowiązani za pomoc. Taka podróż trwała aż do Goliny. Tam na skrzyżowaniu ulic Kolejowej i Okólnej udało się w końcu zatrzymać mężczyznę. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec powiatu słupeckiego. Mężczyzna był już wielokrotnie karany za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Sąd trzykrotnie nakładał na niego zakaz kierowania pojazdami, łącznie na 8 lat.
Teraz grozi mu do 2 lat więzienia.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.