Biuro będzie zamknięte w czasie manifestacji. Poseł tłumaczy

„To co wyprawiają posłowie opozycji to przestępstwo” - mówi Witold Czarnecki, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Parlamentarzysta odniósł się do piątkowych wydarzeń w Sejmie, nocnego uchwalania budżetu państwa, ograniczania wolności mediów i planowanej na dziś w Koninie manifestacji.

Poseł Witold Czarnecki podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej zaprzeczył doniesieniom jakoby uchwalenie budżetu państwa na 2017 rok było niezgodne z prawem.

- Sejm obradował legalnie w sali kolumnowej. Było zachowane kworum. Opozycja, która ma zawsze pełne usta demokracji próbowała przebieg obrad zakłócić. Udało im się zablokować obrady. Wtedy Marszałek zwołał Konwent Seniorów i prezydium Sejmu podjęło decyzję o przeniesieniu obrad do sali kolumnowej. Gwarantuję, że wszystkie procedury były zachowane i regulamin Sejmu nie został naruszony

– mówi Witold Czarnecki.

- Moim zdaniem działanie opozycji przez blokowanie mównicy i uniemożliwienie prowadzenia debaty wyczerpuje znamiona przestępstwa. To naruszenie art. 231 o nadużyciu uprawnień. Posłowie opozycji nadużyli uprawnień, bo nieuchwalenie budżetu prowadziłoby do absolutnego paraliżu instytucji państwowych.

Poseł PiS podkreślił, że rząd próbuje wywiązać się ze zobowiązań wyborczych. Jak mówi, na wydatki dla rodzin zarezerwowano w budżecie 40 mld zł, z tego ponad 23 mld zł na program „Rodzina 500+”. Ponadto w budżecie zwiększono wydatki na obronność państwa i kulturę, przewidziano podwyżki dla policjantów i nauczycieli oraz emerytów i rencistów.

- Ta sytuacja, która w Polsce ma miejsce musi znaleźć jakieś cywilizowane rozwiązanie. Życie w stałym napięciu niczemu nie służy. Jeśli ktoś chce wywołać zamieszki to ostrzegam, że to nie służy Polsce

– mówi Czarnecki.

Przed siedzibą PiS w Koninie ma się dziś odbyć manifestacja. Wiadomo już, że w biurze posła Witolda Czarneckiego nikogo nie będzie.

- O godz. 18 na pewno będę w Poznaniu. Nie uda mi się spotkać z tymi działaczami. Będą mieli możliwość zapoznania się z moim opisem tej sytuacji na mediach naszych lokalnych

– mówi poseł Czarnecki.

- To co wyprawiają posłowie to jest przestępstwo. Nie chciałbym, żeby (w biurze posła W. Czarneckiego – od red.) doszło do tego co wydarzyło się w Łodzi. Nie chcę wzywać policji, bo nie chcę eskalować sytuacji

– dodaje.

Wiadomo, że w siedzibie PiS nie będzie też Zofii Itman, która w tym czasie będzie brała udział w budżetowej sesji sejmiku wielkopolskiego.